cześć wszystkim założyłem nowy post ogólny o LTU, gdyż myślałem że ten dotyczy tylko odcinka przy Lidzbarku
wtrącając się do rozmowy muszę zaznaczyć, iż największą atrakcją jest szukanie bunkrów bez mamy i świadomości gdzie są. A jak jest radocha jak go znajdziemy w terenie ciężkim, niedostępnym. Ja często wracam do odcinków jakie przeszedłem gdyż podejrzewam, że pozostawiłem "mijaki". I często takie znajduję. Ma już dla siebie opracowany w różnym stopniu odcinek od Ostrego Barda po przez Retowy, Judyty, Zawiersze, Żydowo, Kiertyny, Pilwa, Borki
Niedługo wracam do lasu pomiędzy Borkami-Wojciechami a Pilwą
