Witajcie,
Na wstępie chciałbym napisać że moje doświadczenie z wykrywaczami jest znikome, nie mam porównania z topowymi modelami jednakże chciałbym się podzielić moimi subiektywnymi odczuciami z krótkiego używania powyższego modelu. Piszę ponieważ sam do niedawna stałem przed wyborem jaki wykrywacz kupić. Okazjonalnie miałem w ręku EuroAce kolegi i właśnie mój wybór miał dotyczyć EuroAce lub GM1+ wybrałem GM1+ mimo iż w sieci jest jeszcze mało opinii, ale wmówiłem sobie że warto jednak mieć te 18 khz

. Pierwsze wrażenie w terenie - ciężki, ręka zaczęła protestować po 15 min, ale po 30 się poddała i było ok

. Jest bardzo czuły głęboki i pewny tego co leży w ziemi to znaczy nie gubi sygnału. Dyskryminacji dopiero się uczę, jeżeli w ziemi zalega dyskryminowane żelastwo to po pierwszym ruchu cewką daje sygnał po kolejnych już nie albo sygnał jest urywany. Głęboko zakopane przedmioty (naprawdę głęboko -garnki miski- 1-1,5 m)są sygnalizowane przeciągłym wyraźnym sygnałem. Zauważyłem również że da się rozróżnić kapsle, szczególnie gdy są pokryte korozją. Co do zasięgów to w terenie nie sprawdzałem ale w domu wyszły mi takie wartości: 1 gr współczesny - 21 cm, złota obrączka - 30 cm, łuska od mausera - 32 cm. Pewnie w terenie w zależności od rodzaju gruntu te wartości nie będą stałe.
Jeżeli ktoś będzie miał pytania to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam