Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Znaleziska, które nie pasują do powyższych działów
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

Szabla wyciagnieta magnesem z rzeki, Wszelkie bicia posiada.
Jak pisałem we wcześniejszy poście posiada jakby oksydowaną głownie,widoczną na zdjęciach.
Pytanie jest takie czy jest to możliwe że to oryginał?Proszę o pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
3mwoj
Posty: 430
Rejestracja: 16 lis 2008, 09:40
Lokalizacja: Orneta

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: 3mwoj »

Po co zalożyleś nowy temat?
Ta ,,oksyda'' to być może nalot powstaly w wyniku leżakwania w mule?
Z jakiego materialu jest kapturek i kabląk rękojeści? To zasyfiony mosiądz? Bo jeżeli coś innego to lipa raczej
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

Rękojeść,jelec jest z mosiężny tylko zakamieniony,jak wyciągnełem szabelkę z pochwy to była uwalona jak by w smarze czy coś.
3mwoj
Posty: 430
Rejestracja: 16 lis 2008, 09:40
Lokalizacja: Orneta

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: 3mwoj »

Czyli z szabelką wszystko ok :kon:
To nie oksyda tylko zestarzały smar i jakieś osady.
Fant marzeń.
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

Dzieki za pomoc. Jeszcze jak by ktoś doradził jak ten kamień z rękojeści usunąć było by super,bo ocet z sodą troche za słabo działa.
3mwoj
Posty: 430
Rejestracja: 16 lis 2008, 09:40
Lokalizacja: Orneta

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: 3mwoj »

Mógłbyś jeszcze w celach poglądowych dać fotki bić?
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

ok ale jak coś to jutro bo musze trochę przetrzeć bo zasyfione.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Remington »

Drewniane okładziny są do uratowana, ale nie możesz dopuścić do ich wyschnięcia. By całość konserwacji zrobić fachowo, trzeba sporo pracy, no i zainwestować w kilka środków chemicznych.
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

Remington poradz jakich?
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Remington »

Puki co przechowuj zawinięte w worku, obwinięte wcześniej mokrymi szmatami. Najpierw musisz rozmontować szable, co łatwe nie będzie. Śruba kapturka powinna puścić, można by ją trochę palniczkiem punktowo powygrzewać. Na okładzinach już problem. Ostatecznością będzie rozwiercenie śruby w otworach nakrętek. Można to potem naprawić, dość precyzyjna robota.
Jeśli uważasz że nie dasz rady rozmontować i zrobić konserwację w całości, to najpierw musisz zabezpieczyć okładziny. Rękojeść trzeba by wy wykąpać w kilkunastokrotnie zmienianej, gorącej wodzie, najpierw zwykłej, potem destylowanej. Potem zmieniana kąpiel (na wyczucie 3-4 razy)w alkoholu etylowym lub acetonie. Oba rozpuszczalniki wypierają wodę. Potem przenosisz do kąpieli, lub intensywnie nanosisz pędzlem 10% paraloid rozpuszczony w rozpuszczalniku, którym wypierałeś wodę. W miarę parowania rozpuszczalnika nadal nasączasz paraloidem. Pod koniec można aplikować 20-25% roztwór paraloidu. To zostawiasz w umiarkowanie ciepłym miejscu na 24 godziny do wyschnięcia.
To tak na początek.
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

Jak zakonserwować okładziny już wiem,dzięki. Teraz mi powiedz jak usunąć ten kamień?
Próbowałem domowymi sposobami,nawet płynem żrącym do vc i nic, trzyma jak cholera
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Remington »

Cóż, łatwo nie będzie. W tym wypadku, zakładając że też tam masz osady krzemionki, to działanie kwasem octowym lub solnym. Okłady miejscowo na wacikach na 15 min i zdejmowanie rozluźnionego osadu skrobakami i szczoteczkami typu dremel. no i pod ręką trzeba mieć coś do neutralizacji kwasu, 5% roztwór amoniaku lub wodorotlenku sodu.
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

śrubki z okładzin poszły ale jak odkręcić kapturek? Próbowałem, ani drgnie. próbowałem tym co mam,nie mam takiego wkretaka specjalnego do tego typu nakretek.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Remington »

A to musisz dorobić, obowiązkowo z dobrej, hartowanej stali. Np. kawałka resora. Ten wkrętak musi być bardzo dobrze spasowany i umocowany w uchwycie-kluczu, który da mocny moment obrotowy. Wcześniej popukaj w nakrętkę poprzez miedziany pobijak i psiknij jakimś WD, albo kapnij nafty. Z tą śrubą miewałem problemy w znacznie lepiej zachowanych szablach.
ps. do czyszczenia mosiądzu możesz użyć też kwasu fosforowego, zwykły fosol wystarczy. Bezpieczniejszy w użyciu i nie powoduje wtórnej korozji.
Arek
Posty: 107
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:04
Lokalizacja: Suwałki

Re: Szabla wz34 foto ciąg dalszy ID.

Post autor: Arek »

Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc.
ODPOWIEDZ