Witam Wszystkich forumowiczów.
Jestem mało doświadczonym "poszukiwaczem", a noszę się z zamiarem kupna wykrywacza w cenie do 1500 zł. Sporo czytam różnego rodzaju fora dotyczące wykrywek i mam duży ból głowy. Jest tyle wykrywek a każda sroczka swój ogon chwali. Wpadł mi w oko wykrywacz SOLFERNUS v3.0 firmy PENELEKTRONIK. Ale chciałbym najpierw poczytać opinię użytkowników, którzy posługują się tym sprzętem (opinię prawdziwe, nie naciągane), jak się sprawuje w terenie, jakiej cewki najlepiej używać (są różne).
Moje tereny to raczej drobnica w ziemi ale i grubsze rzeczy też się znajdą.
Liczę na gorącą dyskusję. POZDRAWIAM.
Wykrywacz SOLFERNUS
Re: Wykrywacz SOLFERNUS
No tak brak zainteresowania. Najwyraźniej co polskie to dziadowskie. Amerykańskie chyba "najlepsze".
- pulkownikL
- Posty: 1351
- Rejestracja: 07 sty 2011, 12:49
- Lokalizacja: morag
- Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Re: Wykrywacz SOLFERNUS
Nie zaraz polskie to dziadowskie,o Rutusie jakoś niepochlebnych komentarzy nie uraczysz,najwidoczniej nikt nie ma i tyle,na inym Forum to samo Ci napisali że niewiadomo czy warto
,ogólnie nie wydaje Ci się że skoro nikt nie wie to może nie warto ryzykować 


Re: Wykrywacz SOLFERNUS
Najwyraźniej pulkownikL. Dzięki.