okolice grunwaldu

[grochi3]

Szukam chętnych na wspólny wypad okolice Grunwaldu. mam nadzieje że nie jestem jedyny z tej okolicy

[grochi3]

Widzę że brakuje chętnych. No cóż ale od 15 września będę sobie chodził z dużą ekipą poszukiwaczy na polach Grunwaldu szukając miejsca bitwy a to wszystko dzięki temu że znalazłem coś mającego wielką wartość historyczną zerknijcie w link a zobaczycie o co chodzi. Pozdrawiam
http://detektorysci.pl/dzial-dla-poczat ... orek-5413/" onclick="window.open(this.href);return false;

[pulkownikL]

Widzę że brakuje chętnych. No cóż ale od 15 września będę sobie chodził z dużą ekipą poszukiwaczy na polach Grunwaldu szukając miejsca bitwy a to wszystko dzięki temu że znalazłem coś mającego wielką wartość historyczną zerknijcie w link a zobaczycie o co chodzi. Pozdrawiam
http://detektorysci.pl/dzial-dla-poczat ... orek-5413/" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

Piszesz tak jakbyś boga za nogi złapał,po pierwsze:Organizator?,kto,co, gdzie ,kiedy?.
Zapraszasz tak od sobie czy za pośrednictwem pana X?
Pewnie Ylavia będzie to obrabiać ale to tylko moje przypuszczenia,zero składu i ładu w tym poście tylko napisane:będę kopał,cieszę się więc razem z Tobą,bez obrazy

[ela0205]

Witam,
na pewno nie jesteś jedynym poszukiwaczem w tej okolicy ...

Pozdrawiam

[grochi3]

Widzę że kolega Pułkownik nie zorientowany;) Duńczycy sponsorują te wykopki. a ja nie zapraszam
bo nie mam takiej mocy. Napisałem tu o tym bo nikt na wcześniejszego posta nie chciał odpowiedzieć;).
Skoro nie jestem jedyny w okolicy to czekam na tych którzy też są z okolicy

[pulkownikL]

Widzę że kolega Pułkownik nie zorientowany;) Duńczycy sponsorują te wykopki. a ja nie zapraszam
bo nie mam takiej mocy. Napisałem tu o tym bo nikt na wcześniejszego posta nie chciał odpowiedzieć;).
Skoro nie jestem jedyny w okolicy to czekam na tych którzy też są z okolicy

Jeżeli nie masz mocy to daj chociaż jakieś namiary,ktoś tam chyba będzie to załatwiał logistycznie ze strony polskiej,jakieś numery telefonów czy cokolwiek,w jakich dniach się to odbędzie,jakbyś od razu podał potrzebne informacje to by się obyło bez niepotrzebnych dyskusji,założyciel wątku powinien o to zadbać a nie zmuszać ludzi do szukania w necie,i tak robi się śmietnik.
Temat-organizator-kontakt-os.odpowiedzialna za detektorystów-termin-miejsce spotkania(dokładnie) i po bólu

[Wieliczka]

Jeżeli nie masz mocy to daj chociaż jakieś namiary,ktoś tam chyba będzie to załatwiał logistycznie ze strony polskiej,jakieś numery telefonów czy cokolwiek,w jakich dniach się to odbędzie,jakbyś od razu podał potrzebne informacje to by się obyło bez niepotrzebnych dyskusji,założyciel wątku powinien o to zadbać a nie zmuszać ludzi do szukania w necie,i tak robi się śmietnik.

Co do kopania z Duńczykami to raczej w pierwszej kolejności należałoby uzyskać zgodę od Dyrektora Muzeum Grunwaldu.
Sponsorem poszukiwań są Duńczycy i to oni decydują czy chcą kogoś obcego z wykrywaczem na terenie poszukiwań. Jako stowarzyszenie kontaktowaliśmy się z Dyrektorem Muzeum w Grunwaldzie i toczyły się rozmowy dotyczące wspólnych poszukiwań z Duńczykami niestety bez echa więc lepiej nie wchodzić w szkodę i przeczekać ten czas na innych miejscówkach. To taka moja rada.

[pulkownikL]

Jeżeli nie masz mocy to daj chociaż jakieś namiary,ktoś tam chyba będzie to załatwiał logistycznie ze strony polskiej,jakieś numery telefonów czy cokolwiek,w jakich dniach się to odbędzie,jakbyś od razu podał potrzebne informacje to by się obyło bez niepotrzebnych dyskusji,założyciel wątku powinien o to zadbać a nie zmuszać ludzi do szukania w necie,i tak robi się śmietnik.

Co do kopania z Duńczykami to raczej w pierwszej kolejności należałoby uzyskać zgodę od Dyrektora Muzeum Grunwaldu.
Sponsorem poszukiwań są Duńczycy i to oni decydują czy chcą kogoś obcego z wykrywaczem na terenie poszukiwań. Jako stowarzyszenie kontaktowaliśmy się z Dyrektorem Muzeum w Grunwaldzie i toczyły się rozmowy dotyczące wspólnych poszukiwań z Duńczykami niestety bez echa więc lepiej nie wchodzić w szkodę i przeczekać ten czas na innych miejscówkach. To taka moja rada.

No i w końcu coś na temat

[cesar007]

Grochi, z tego co ja się orientuję to w tych wykopkach będzie brało udział kilka grup poszukiwawczych (legalnie poszukujących), takich jak np. MSH Exploratorzy.pl Myślę, że oni niekoniecznie będą sobie życzyć spędu ludzi z wykrywkami.

Ale pochwalić Cię trzeba za słuszne postępowanie z tym znaleziskiem

[grochi3]

Wiem że to co zrobiłem było słuszne bo kasa to nie wszystko. A na tych wykopkach będe bo zostałem zaproszony przez dyrektora muzeum i właśnie na pierwszy bój mają iść wykrywacze jak się trafia jakieś artefakty z tego okresu wtedy będzie wiadomo gdzie robić tradycyjne poszukiwania z tego co wiem to celem tych poszukiwań ma być odnalezienie zbiorowych mogił poległych bo do tej pory znaleźli niewiele ciał głównie w okolicach kaplicy i nic poza tym a tam zginęło kilka tysięcy rycerzy większość tych co byli po stronie zakonu.

[pulkownikL]

Szacun za postawę z tym toporkiem,jednak tak zastanawiając się chwilę nad postępowaniem i założeniem Duńczyków jakoś mi się to kupy nie klei,wiadomo że pozostałości jakieś po bitwie będą,tylko że zastanawia mnie fakt poszukiwania z wykrywaczem ew.zbiorowych mogił,w tej dobie czasu kiedy żelazo było bardzo cenne i zbierano dosłownie wszystko raczej bym stawiał na pochówki bez oporządzenia(odzienie i do doła ),więc wykrycie tradycyjne praktycznie ma zerowe szanse,ale może to i dobry sposób i przy odrobinie szczęścia???,kto wie,niestety ale zbyt duży obszar żeby zbadać innymi metodami,tak czy siak życzę powodzenia i szczęścia na wypadzie
Ps.kto nie szuka ten nie znajdzie

[grochi3]

Z toporkiem nie mogłem zrobić nic innego bo sumienie by mnie gryzło . po bitwie zbierali wszystko co miało jakąkolwiek wartość ale na pewno coś zostało bo mogło być wbite w ziemię albo w bagna które teraz są łąkami lub polami uprawnymi. Wiadomo że rycerza w pełnej zbroi ciężko będzie wykopać ale dobre by było odnaleźć skupiska grotów strzał lub bełtów. wtedy będzie wiadomo gdzie coś się działo . Zobaczymy na zakończenie czy coś się znajdzie.

[ostrybrzytwa]

Odnaleźć skupiska grotów strzał lub bełtów , a jakim cudem one miały by tam wychodzić (no może sporadycznie jakaś strzała się tam zabłąkała) jak to wspomniał pulkownikL metal był cennym kruszcem , a co dopiero gotowy wyrób - ktoś tu chyba za dużo się naoglądał lub naczytał ,,KRZYŻAKÓW'' , w bitwie która rozegrała się pod Grunwaldem o ile mi wiadomo żadne wojska lekkie udziału nie brały - było to głównie starcie jazdy konnej

[ostrybrzytwa]

Jeśli by zostały znalezione owe skupiska grotów to byłby to dowód na łuczników , puki takich niema zostanę przy teorii walki konnicy

[Dietrich]

Z informacji od kolegi, który akurat w tych badaniach weźmie udział, wiem, że chodzi tu w dużej mierze o ustalenie lokalizacji miejsc starć. Do dzisiaj nikt nie prowadził takich badań. Działania detektorystów będą ograniczały się li tylko do oznaczania miejsc zalegania obiektów metalowych. Brak łuczników i kuszników na średniowiecznym polu bitwy? A skąd ten pomysł? Wystarczy trochę poczytać o uzbrojeniu taktyce walk ówczesnego okresu, by nie wysnuwać więcej podobnych wniosków.