Do godziny 11.00 czasu moskiewskiego przednie oddziały 25. pułku kawalerii gwardii dotarły do Jedwabna. Napotkały tu jednak na opór Niemców, których siłę Rosjanie ocenili na około kompanię piechoty, wspieraną przez dwa czołgi i działa samobieżne. 25. pułk kawalerii gwardii zrezygnował ze zdobywania Jedwabna. Pilniejszym zadaniem dla niego było szybkie kierowanie się w kierunku Olsztyna w celu wykonania otrzymanych rozkazów. Walki o Jedwabno opóźniłyby realizację tych zamierzeń. Nie podejmując walki, pułk skierował się poprzez Dłużek i zachodni brzeg jeziora Dłużek dalej na północ. Od strony Jedwabna pozostawił osłonę. O godzinie 14.30 25. pułk osiągnął już Tylkowo, którego broniły oddziały niemieckie w sile około batalionu piechoty, wspartego przez cztery czołgi. Również nie podejmując walki, Rosjanie obeszli Tylkowo, kierując się dalej na Olsztyn.
5. dywizja kawalerii gwardii generała Czepurkina również ruszyła planowo 21 stycznia 1945 roku o godzinie 7.00 rano. Wyznaczono jej drogę Muszaki – Zimna Woda – Omulew – Kahlbruch – Butryny – Nowa Wieś, prowadzącą pomiędzy jeziorem Omulew a jeziorem Priamy, czyli zachodnimi krańcami obecnego powiatu szczycieńskiego. Na czele podążał 17. pułk kawalerii gwardii. Po ponad dwóch godzinach drogi, o godzinie 9.20, 17. pułk został ostrzelany z karabinów maszynowych i moździerzy ze wschodniego brzegu bezimiennego dla Rosjan jeziora (prawdopodobnie chodzi o jezioro Priamy) i z Nataci Wielkiej. Pułk rozwinął się i ze wsparciem czołgów ruszył na niemieckie pozycje. Po dwóch godzinach walki zepchnął Niemców z zajmowanych rubieży i zadał im znaczne straty w sile żywej i sprzęcie. W dzienniku działań bojowych 5. dywizji kawalerii gwardii zanotowano: „Na pozycji obronnej nieprzyjaciel miał trzy linie transzei ciągłych, betonowe punkty oporu i cztery rzędy zasieków z drutu kolczastego”. Były to umocnienia tak zwanej olsztyneckiej pozycji obronnej, które w tym miejscu biegły od Czarnego Pieca do Nataci Wielkiej. Po przełamaniu niemieckich pozycji 17. pułk kawalerii gwardii kontynuował wyznaczoną marszrutę. Przy podejściu do kolonii Zgniłochy ponownie napotkał zażarty opór Niemców. Pułk zaatakował trzema szwadronami przy wsparciu artylerii i moździerzy. Około godziny 14.30 czasu moskiewskiego przełamał obronę Niemców. Przy podejściu do Bałdzkiego Pieca ponownie natknął się na zorganizowaną obronę. Pod naporem Rosjan oddziały niemieckie zostały zmuszone do wycofania się. O godzinie 17.00 czasu moskiewskiego 21 stycznia 1945 roku 17. pułk kawalerii gwardii zajął Butryny.
od kilku dni próbuje wstrzelić się w jakiekolwiek ślady frontu i póki co brak efektów

Może posiada ktoś jakieś dodatkowe informacje