Odwiedziłem ostatnio to miejsce i niesamowicie mnie poruszyło. Tak zdezelowanego cmentarza chyba jeszcze nie widziałem. Totalnie zarośnięte, zapomniane i rozkopane. Rabunek na pełną skalę. Na miejscu było trochę niezasypanych, świeżutkich dołów, kratery często po pół metra.
Makabryczne jest to, że natknąłem się na kości leżące tak po prostu luzem, na wierzchu. Dokładniej była to kość piszczelowa, paliczki oraz fragment łopatki.
Wiadomo coś więcej, jaka przyszłość czeka Kamiankę? Przecież są osoby odpowiedzialne za zabezpieczenie terenu - konserwator, gmina. Myślę, że nie jedno polskie nazwisko można by zobaczyć w spisie poległych leżących na tym cmentarzu...
Pozdrawiam
Kamianka cmentarz
Re: Kamianka cmentarz
"Niejedno polskie nazwisko" - a co za różnica dla hien?