Używam myjki od kilkunastu lat i z bardzo dobrym skutkiem.Wszystko zależy od płynu w którym się moczy czyszczony przedmiot . Stosuję (naftę , aceton lub rozpuszczalniki zalecane przez producentów do serwisów specjalistycznych )
Fezoj.
Może wyraziłem się nie precyzyjnie. Faktycznie, naftą, acetone i i innymi tego typu rozpuszczalnikami świetnie można czyścić przy pomocy ultradźwięków z powłkok farb, tłustych nalotów itp. Jednak jeśli chodzi o czyszczenie zardzewiałych/spatynowanych wykopków z zastosowaniem chemii, to nie stwierdziłem specjalnie różnicy, w spomaganiu się ultradźwiękami. Dobrze wykonana autoliza/elektroliza zmiękczy rdzę w takim stopniu, że z bardzo dobrym skutkiem usunie się ją za pomocą szczotki za 4 zł, jak i myjki ultradźwiękowej za 400zł.
Nie zmienia to faktu, że wydałem pieniądze na to ustrojstwo, więc nadal będę poszukiwał sposobów na dobre wykorzystawie jego możliwości.
Stosuję również odrdzewiacze w aerozolu (sprzedawane do serwisów - są one tylko w obiegu zamkniętym bardzo sparodycznie dostepne w sklepie) po przelaniu używam w myjce ale trzeba zachować ostrożność bo różnie reagują na ultradżwięki.No i oczywiście Coca Cola ta w butelce tz.orginalna niezawodna do rdzy i srebra.
Fezoj.
W rachubę wchodzą tylko profesjonalne myjki ultradźwiękowe - tu masz ostrzeżenie http://www.wykop.pl/ramka/600951/myjka- ... -in-china/" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; .
możemy się ugadać to oddam ci swoją raz użytą nie mam czasu na to ! jak coś pisz na pv często jestem w olsztynie to ci podrzuce , bo mi miejsce zawala tylko !