Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Wszystko co związane z eksploracją
Awatar użytkownika
Prusak
Posty: 597
Rejestracja: 29 sie 2010, 20:55
Lokalizacja: Pojezierze Mazurskie
Lokalizacja: Mazury

Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: Prusak »

Od kilku lat chodząc po lasach i polach na terenie tzw.bitwy pod Tannenbergiem trafiłem (2-3 razy) na szczątki poległych w tym czasie żołnierzy armii carskiej.Od tego czasu nurtuje mnie pytanie-co robić?Postawić krzyż z tabliczką, zgłosić takie "znalezisko"(do kogo?). Jakie macie doświadczenie w tym temacie?
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: Remington »

Krzyż i przy okazji zawsze jakiś znicz, czy świeczka.
Aealo
Posty: 12
Rejestracja: 06 gru 2011, 16:49
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: Aealo »

Dwa razy natknąłem się na miejsca takich pochówków. Oznaczone krzyżem i krzyżykiem z powbijanych mośków. Postawa jak najbardziej chwalebna.
Awatar użytkownika
Lipek
Posty: 191
Rejestracja: 16 cze 2010, 18:22
Lokalizacja: wwo
Lokalizacja: Toruń

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: Lipek »

Problem z carskimi/sowieckimi poległymi żołnierzami jest taki, że ich rodzime władze absolutnie nie interesują się ich losem. Gdyby chodziło o jeńców z wojny 1920 to co innego - byłaby okazja, aby politycznie dowalić Polakom.

Masz dwa wyjścia:

a) postawić krzyż
b) próbować zainteresować tematem proboszcza lub urzędników z gminy

W pierwszym przypadku radzę przed postawieniem krzyża oczyścić teren ze wszelkich sygnałów - w przeciwnym razie na 99% jakiś jełop rozkopie mogiłę.
W drugim przypadku bywa różnie, w zależności na kogo trafisz.

Możesz też zgłosić sprawę na policję i wtedy będą musieli zająć się denatem z urzędu. jednak jak wiesz temat jest mocno śliski i niebezpieczny...
Awatar użytkownika
FELIX
Posty: 1954
Rejestracja: 20 mar 2010, 22:52
Lokalizacja: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: FELIX »

Świeczkę stawiać lekko nierozsądnie w lesie.
Awatar użytkownika
Lipek
Posty: 191
Rejestracja: 16 cze 2010, 18:22
Lokalizacja: wwo
Lokalizacja: Toruń

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: Lipek »

Tiaa, szczególnie przy obecnej pogodzie... :czekam:

Jakoś nie słyszałem, żeby od zapalonego znicza spłonął las. A leśnych mogił mamy tysiące. Wystarczy wszystko robić z głową, a nic złego się nie stanie.
BLACK
Posty: 1268
Rejestracja: 10 lis 2009, 09:58
Lokalizacja: Allenstein

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: BLACK »

Podejrzewam większość ludzi z tego forum natrafiło lub natrafi jeszcze na wojaka z wojny i na 90% dokładnie go oczyści ze wszystkiego co ma ( klamry guziki itd) zakopie i pójdzie dalej . Osobiście znam 2 przypadki z ostatnich lat , iż wojak został zgłoszony a sam osobiście znam miejsce, gdzie leżą żołnierze wermachtu co parę metrów po lesie tam przynajmniej stawia im się krzyże z brzozy .
dago2
Posty: 593
Rejestracja: 15 wrz 2007, 23:40
Lokalizacja: NIDZICA

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: dago2 »

BLACK pisze:Podejrzewam większość ludzi z tego forum natrafiło lub natrafi jeszcze na wojaka z wojny i na 90% dokładnie go oczyści ze wszystkiego co ma ( klamry guziki itd) zakopie i pójdzie dalej . Osobiście znam 2 przypadki z ostatnich lat , iż wojak został zgłoszony a sam osobiście znam miejsce, gdzie leżą żołnierze wermachtu co parę metrów po lesie tam przynajmniej stawia im się krzyże z brzozy .
Czyli według Ciebie większość użytkowników tego Forum to na 90 procent to hieny?
Nieciekawe towarzystwo się tu zbiera.
Awatar użytkownika
Wolf72
Posty: 60
Rejestracja: 24 wrz 2013, 21:22
Lokalizacja: Klaukendorf
Lokalizacja: Loebau,Allestein, Klaukendorf
Kontakt:

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: Wolf72 »

BLACK pisze:Podejrzewam większość ludzi z tego forum natrafiło lub natrafi jeszcze na wojaka z wojny i na 90% dokładnie go oczyści ze wszystkiego co ma ( klamry guziki itd) zakopie i pójdzie dalej . Osobiście znam 2 przypadki z ostatnich lat , iż wojak został zgłoszony a sam osobiście znam miejsce, gdzie leżą żołnierze wermachtu co parę metrów po lesie tam przynajmniej stawia im się krzyże z brzozy .


Czuje się obrażony kolego, nie wszystkich do jednego wora proszę!!!!!
BLACK
Posty: 1268
Rejestracja: 10 lis 2009, 09:58
Lokalizacja: Allenstein

Re: Żołnierze nieznani-szczątki poległych na polach bitew

Post autor: BLACK »

Ja nie mówię o rozkopywaniu oznaczonych mogił a o czystko przypadkowym trafieniu pośród niczego . Kopiesz wojaka ze wszystkim co mu armia dała i co zobaczysz mówisz o przepraszam zakopujesz świeczka , krzyżyk i zgłoszenie do fundacji pojednanie ? Jeżeli tak wielka chwała Ci za to ! I napisałem prawie wszyscy, bo znam wielu kopaczy którzy robią to prawie legalnie i zgłaszają takie rzeczy bez problemu :)
ODPOWIEDZ