Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Witam. Chciałbym poznać wasze sposoby na czyszczenie mosiężnej militarki np. zapalnika czasowego od szrapnela,łuski itp. Wiem ze w necie jest sporo info na ten temat, ale chciałbym
poznać waszą opinię .

A jaki efekt końcowy chciałbyś osiagnąć? Pełny połysk czy pozostawienie patyny (o ile taka jest)?

Jak na połysk to szczoteczka z miedzianym włosiem później pasta do miedzi i mosiądzu polerka i świeci się jak psu .... wiadomo co. Jak z patyna ja osobiście moczenie w wodzie utlenionej później wygotować w wodzie destylowanej przetrzeć oliwką i gitara.

Interesuje mnie i połysk i patynka też. Moglibyście wrzucić jakieś fotki fantów po czyszczeniu tymi dwoma sposobami?

Albo jedno albo drugie niestety coś za coś.

Chodziło mi o to ze na niektórych fantach chciałbym patynkę, a na niektórych połysk.

No to niektóre wyczyść druciakiem albo elektrolizą a niektóre perhydrolem lub wodą utlenioną. Wuala

Jeżeli chcesz wyczyścić mosiądz na wysoki połysk, to najpierw proponuję delikatną autolizę, potem szczotka na wiertarce (też w miarę delikatnie), szmatka i pasta polerska.

Natomiast jeżeli chcesz zachować patynę, to tu sprawa się komplikuje i nie ma jednej uniwersalnej metody. Wszystko zależy od rodzaju patyny, stanu zachowania, zabrudzeń i wykwitów itp. - metodę dobiera się indywidualnie do przedmiotu.

Witam...
Wszystko zależy od mieszanki miedzi z cynkiem...Jak chcesz mieć patynę i połysk yo tylko woda, mięciutka długowłosa mosiężna szczotka i miękki filc....