Strona 1 z 1

Patrol Saperski

: 26 kwie 2008, 11:00
autor: zoz
Jednostka Wojskowa 1954
adres: ul. Grunwaldzka 17 Ostroda
telefon: 089 646 32 41

Moze warto zapisac sobie w telefonie.
A, i w weekendy maja wolne!

Re: Patrol Saperski

: 17 lip 2013, 18:32
autor: Akustyk
A ja mam takie pytanie- Bo jeżeli znajdę w lesie niewypał, a jak wiadomo każdego to może spotkać, to jak mam się zachować, jeżeli nie posiadam zezwolenia na poszukiwania. Przyjedzie patrol saperski wraz z leśnikami, a ja będę stał z wykrywaczem, więc (tak myślę) pierwsze co zrobi leśniczy to poprosi o zezwolenie. No i co ?. Będzie nie wesoło. Więc jak się zachować?

A) Zadzwonić, podać namiary i uciec. (Jest to raczej niemożliwe, bo sami tam nie trafią?)
B)Schować wykrywacz, zadzwonić i czekać na przyjazd, a potem się jakoś tłumaczyć (Ale co z naszą wykrywką?)
C) Wbić wysoki kij z widoczną na nim kartką "UWAGA- BOMBA" i sobie pójść

Osobiście nie chciał bym znaleźć się w takiej sytuacji, no ale niewypałów raczej też bym nie zostawił, bo ktoś może to znaleźć i pobawić się w "Bomberman'a", lub "Sapera".

Re: Patrol Saperski

: 25 lip 2013, 14:38
autor: MARCINHD
dobra rada........... jak znajdziesz niewybuch, bo niewypały ( czyli amunicję) spotykamy na co dzień to go w ogóle nie dotykaj, oznacz miejsce i powiadom leśnika.............. chyba że źle z nim żyjesz, to lepiej zostaw to w spokoju :) nie masz doświadczenia-nie dotykaj.......... a jak chcesz zadzwonić na Policję........ to wiedz że znajdą Cię prędzej czy później i profilaktycznie zobaczą co masz w domu :) :kon:

Re: Patrol Saperski

: 09 sty 2016, 18:29
autor: aschael
Dobra rada, znajdz lokalnie jakiegos ogarnietego tuptusia i daj mu na flaszke, niech odpali czarną robotę za Ciebie. Tylko tuptuś nie może Cię znać bo Cię wyda. Mój kolega z tej techniki korzysta i nie narzeka:)

Ale lepiej jest dobrze zyć z lokalnym leśnikiem, nie trzeba kombinować, dobra flaszka otwiera każde drzwi:)

Re: Patrol Saperski

: 09 sty 2016, 22:39
autor: remi97
Wychodzę z zalożenia, ze jeżeli boisz się leśnika, lub służb z nim powiązanych, zakop świństwo na słusznej głębokości i profilaktycznie zarzuć gałęziami. :cool:
Samych saperów bym się nie obawiał. Dotychczas zawsze rozmowa przebiegała przyjaźnie. Podpytali, podpowiedzieli co nieco. :pijak:

Re: Patrol Saperski

: 22 lip 2016, 11:26
autor: pawelo
Cześć, podzielę się z Wami moim doświadczeniem.

Jakiś czas temu udało mi się "trafić" pocisk 75 mm.

Szczerze nie wiedziałem co zrobić, zrobiłem zdjęcie i zapisałem pozycje GPS. Po powrocie do domu poszedłem zgłosić na komisariacie Policji. Tam przekierowali mnie do innego. Tamci do jeszcze innego :) aż w końcu trzeci przyjęli zgłoszenie i powiadomili saperów. Następnego dnia zadzwonił do mnie pan saper ;) żebym poprowadził go przez telefon gdzie to było. Po 7 minutach znaleźli i zabezpieczyli. Powiem szczerze, że odetchnąłem i cieszę się, że zgłosiłem. Nie miałem żadnych nieprzyjemności.

Moja rada - pod żadnym pozorem nie "bawić" się urwiłapką i zgłosić.

Pozdrawiam,
Paweł