Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Witam!
Nie wiem czy to dobre miejsce ale musze się kogoś poradzić. Otóż wraz z jeszcze innymi4 rodzinami mieszkam w dworku szlacheckim. Otóż każdy ma swoje piwnice i ciekawi mnie bardzo dziwna rzecz: wchodząc do mojej piwnicy znajduje się jakby wnęka (tak to wygląda jakby tam były kiedyś drzwi) postanowiłem trochę rozkuć u dołu i okazało się ze jest tam tylko żwir. Historia mówi ze kiedyś bardzo dawno było przejście z tego dworku do pobliskiego parku. Teraz moje pytanie czy tam może coś być i czy jest jak to sprawdzić? Według moich obliczeń coś powinno tam być bo pod całym dworkiem są piwnice oprócz tego jednego miejsca

może być albo.... nic tam nie ma ,jest to twoja piwnica więc możesz to sprawdzić ,wykuj otwór w połowie wnęki ,na dole może być przysypany i wrzuć jakieś foty ,jaka to miejscowość ?

Kozłowo pow. Mrągowski

Tylko że u dołu to było łatwiej bo nie byłem pierwszy który próbowałem ale tak kuc pośrodku to ciężko - kamień

najprościej długi pręt i w szczelinę próbować wsunąć

jeżeli jest tam piasek to można próbować prętem sie przebijać ale jeżeli to jakaś wnęka to rozumiem że miejsca mało jest na długi pręt , więc można spróbować wkręcać w piach sprężyne do czyszczenia kibelka, widziałem taki patent kiedyś i.... robota ciężka bo ciężko utrzymać "kurs" wiercenia :P ale działa

jakiś czas temu próbowałem się właśnie przebić zrobiłem małą dziurkę o długości około 70 cm i tam był sam piach ale bezproblemowo ten patyk mogłem dalej wpychać. Jutro zrobie fotke i wam pokaże jak to wygląda.(rzecz jasna ten piach to był już za kamieniami)

Na miły Bóg, najpierw się uczcie, a potem dopiero zaczynajcie demolować! Wnęka w piwnicy to zwykła szafa ścienna pod pachą łuku konstrukcyjnego. Nie ma nic bardziej typowego na świecie, chyba że głupota u ludu.
Jeden taki idiota z Poznania chciał kiedyś rozwalić ołtarz murowany, bo myślał, że szafa na paramenty u dołu to zejście do tajemnej krypty.

http://odkrywca.pl/zamurowana-piwnica-j ... 99838.html" onclick="window.open(this.href);return false; - dziwna zbierznosc...

byłem na krótkim urlopie i jutro wstawie zdjecie sciany. Żeby niebyło to to nie są moje posty w linku w którym podał von der Goltz

Miało być wczoraj ale jest dzisiaj.
Może zdziwić was ta rura ale ona była kładziona około 1990 i już wtedy taka wnęka była

chciałem dodać więcej zdjęć ale mi bateria padła jak trzeba to jeszcze dorobie

te widoczne po bokach cegłówki ...to nie są czasami łuki od otworów dzwiowych lub część nadproża wzmacniające strop ?

to wygląda w ten sposób ze ten sufit i jednocześnie ściany są półokrągłe i są całe wykonane z cegieł - a mała ciekawostka ta wnęka ma taką sama szerokości jak drzwi prowadzące do piwnicy

w sobote biorę młot i trochę się rozkuje

Cześć!!!
Na skrzyżowaniu w Orsach koło Górowa, w ruinach pałacu były dwie piwnice. W przejściu między nimi
- zamurowanie (kamieniami w ceglanej ścianie), które ktoś rozbił . Dalej był korytarz kończący się po 3 metrach osypiskiem.
Dla nas był to "loch". Myślę jednak, że naprawdę był to zasypany korytarz, który po przebudowie pałacu wyszedł z użytku. Ten ze zdjęcia może być w podobnej sytuacji. Tak, czy owak taki korytarz mógłby być dobrą skrytką. Cżęsto w starych piwnicach znajdują się wnęki na regały słoikowe - wyglądają jak zamurowane okna . P.S. Może ktoś miałby zdjęcie pałacu "na Orsach" (Orschen).
Pozdrawiam

Jutro się wszystkiego dowiemy a tak przy okazji może ktoś ma jakieś informacje na temat dworku w Kozłowie (gm, Sorkwity, pow. Mrągowski)?

Po prawie godzinnym przebijaniu stwierdzam. Udało mi się na dole przebić na długość około 1,5m aż napotkałem cos czego nie mogłem przebić. Niestety znajdują się tam kamienie o szerokości nawet 70cm wiec aby robić coś dalej potrzeba coś co by te kamienie rozbiło. Ten tunel ma grubość około 10 cm, po wsadzeniu tam ręki nie mogłem wyprostować ręki a po jakiś 40 cm już mogłem spokojnie wyprostować palce do góry. I teraz mam dopiero dylemat czy aby na pewno cos tam jest czy nie. Nie chce mi się wierzyć aby Niemcy podczas budowy dworku robili wszędzie piwnice zostawili miejsce o wymiarach 4x4m

Jakby ktoś nie zrozumiał to taki mały schemacik czarna linia to moją ręka i miejsce w którym mogłem podnieść palce do góry. Tylko ze dam dalej ciągle jest żwir aż to tego miejsca chyba kamienia co dalej nie mogłem się przebić