Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Jako członek i w imieniu WMSHK przez kilka ostatnich dni mialem okazje współpracowac z archeologami, przy wykopywaniu średniowiecznych piwnic w centrum miasta (ja oczywiście pracowałem z wykrywką na legalu ). Dzięki takiej współpracy udało mi sie wykopac kilkanaście średniowiecznych monet.
A oto kilka fotek z tychże wykopek:

I kolejne fotki:

a ta reklamówka na fotce zawierała napój pojednania pewnie wykopany na półce w sklepie obok

Skoro tak można nazwac wodę mineralną to tak

Witaj,
spajder a powiedz jak się wkręciłeś w takie wykopki ??

masz może lepsze zdjęcia tych monetek albo możesz napisać co to za monetki ??

pozdr.wawick

Warwick , wkrecic mi sie udało dzięki naszym kolegom ze stowarzyszenia oraz chyba juz znajomego nam archeologa badż konserwatora z Olsztyna. A jeżeli chodzi o lepsze fotki tych monetek to nie posiadam takowych, ponieważ zaraz po wykopaniu zostaly zabezpieczone, skatalogowane i spakowane. po oczyszczeniu i zakonserwowaniu fotki oraz opisy tych monetek będą dostępne na stronce www.archeo-adam.pl.

Pozdro

Dla zainteresowanych dostępne są już fotki monet znalezionych na wykopaliskach przezemnie na stronce która jest podana wyżej

Monetki super. Wiekszosci to nie znam. I nawet ty sie zalapales na fotce.

teraz pole do popisu mają chłopaki z Lidzbarka szkoda że to trochę kilometrów tak też bym pośmigał

w którym miejscu były prowadzone prace? I czy wiadomo, co znaleziono w latrynie? I czy są już jakieś opracowania?

Kiedy parę lat temu archeolog wykopał latrynę w fundamentach starej kamienicy lidzbarskiej, znalazł tam drewniany szalunek, resztki ekskrementów oczywiście, ale i np. kawałki skórzanego damskiego buta z wczesnych czasów nowożytnych (na ich podstawie jedna rękodzielniczka odtworzyła jego pierwotny wygląd).

Gdańszczanka pisze: w którym miejscu były prowadzone prace? I czy wiadomo, co znaleziono w latrynie? I czy są już jakieś opracowania?

http://www.archeo-adam.pl/prace.html

Super, dziękuję!!

Odgrzewam temat
To jest obok budynku gdzie mieści się pizzeria, zaraz obok dworca pks. Niestety teraz nikt się tym nie zajął. tylko odgrodzili i nabiera coraz więcej reklamówek i puszek po piwie, aż żal.

Jesli chodzi o Ornetę interesuje mnie czy ktoś z miejscowych wie czy pod obecnym kościołem, w piwnicach są widoczne ślady zamku. moim zdaniem cos poiwnno być gdyż fundamentów raczej by nie rozbierano do "chlewików".
Druga sprawa, to czy da radę zagadać z proboszczem w celu udostępniania kościelnych piwnic/krypt w celu wykonania fotografii.