Strona 1 z 3
Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 13:57
autor: jedrek
Witam, mam pytanie, czy po poniższej charakterystyce jesteście w stanie wysunąć przypuszczenie, co nawaliło?
Objawy te występują co jakiś czas,zawsze razem, są okresy, że wykrywacz działa normalnie.
1. Gubienie sygnału- lub wydawanie go samoistne, nie wiem. W czasie pracy coś czuje i sygnalizuje wyraźnie, a potem, w tym samym miejscu , już nic… Nie mówię tu o detekcji w trakcie kopania.
2. Zaczyna samoistnie wyć i nie przestaje, wyje nawet przy sondzie skierowanej w niebo, wycie jest czyste i jednostajne. Prócz tego pojawia się charkoczący sygnał detekcji.
3. Diody zupełnie głupieją: ,,dyskoteka”.
Sprzęt ma koło 3 lat i nie był użytkowany zbyt intensywnie.
Czy może być to sprawa rezonatora ceramicznego?
Dziękuję bardzo, pozdrawiam.
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 17:28
autor: Pawello6991
może cewka jest uszkodzona...
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 17:38
autor: FELIX
Może cewka zamokła, albo elektronika. Jednoznacznie może być problem z określeniem przyczyny.
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 17:42
autor: Bartek14
Musisz zapodac na test druga cewke ,jezeli po zmianie bendzie ok to sprawa jasna.
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 19:27
autor: Pawello6991
cewka to duży wydatek, ale jeśli ktoś ma i może pożyczyć na chwilę do sprawdzenia to tak.
może baterie sprawdź?
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 19:37
autor: jedrek
Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Producent zalecił sprawdzenie baterii, ale te naładowane.
Mógł też paść rezonator: podał, że objawy by się zgadzały.
Na szczęście ziemia ponownie zamarzła.

Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 21:46
autor: Pawello6991
Nie masz dużo do stracenia

, tak jak u mnie kanarek odpoczywa, choć niech wykorzystuje ten czas, bo jak w ruch pójdzie to nie będzie przebacz

Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 06 mar 2012, 21:52
autor: 3mwoj
W niektórych modelach wykrywek takie objawy są spowodowane ,,zimnym lutem".
Kabelki które są wlutowane do gniazda cewki nie łączą mimo że na oko połączenia są ok.
Wystarczy na nowo polutować.Warto to sprawdzić.
W mojej wykrywce pomogło
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 07 mar 2012, 05:32
autor: korvettenkapitan
podobne objawy miałem w fisher f2 ale tylko wtedy gdy właczałem go przy bloku. Na polu było ok. Może bliskość innych elektronicznych i elektrycznych urządzeń powodowała wariacje?
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 07 mar 2012, 08:34
autor: jedrek
Te same objawy na kilku, znacznie oddalonych od siebie, zagonach.
Kur..., tak to jest kupić używany.
Będę walczył, bo sprzęt dobry i leciutki.

Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 08 mar 2012, 15:34
autor: Sawik
Radziliśmy Ci byś kupił Garretta wybrałeś Armanda , teraz z tej ceny co utargowałeś starczy na naprawę
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 08 mar 2012, 18:48
autor: jedrek
Pochodziłem nieco z podstawowym Garrettem-Armand bardziej mi pasuje i chyba lżejszy.
Podjąłem ryzyko zakupu używanego i się przejechałem; to nic,naprawię i znajdę dużo skarbuf.

Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 09 mar 2012, 18:36
autor: jedrek
Albo to po prostu mróz.
Wiem, że potrafi załatwić zasilanie, ale to nie to.
Mieliście przypadki, gdy niskie temperatury powodowały problemy z wykrywaczem?
Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 09 mar 2012, 19:34
autor: Horhe
jedrek pisze:Kur..., tak to jest kupić używany.
Tak to jest kupić Armanda

Re: Armand Prospector- prośba o pomoc w określeniu usterki.
: 09 mar 2012, 20:30
autor: wirus777
Objawy jakie opisujesz to raczej normalne u Armanda ,wzbudza się przy rosie na trawie.
Horhe pisze:Tak to jest kupić Armanda
Dokładnie.... Koledzy podpowiadali co kupic,ale decyzję podejmujemy sami i czsami tak bywa.