Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Witam nie wiem czy w dobrym dziale zamieściłem post chodzi mi o pola w okolicach białego dworu i openu wioski znajdują się kawałeczek za ornetą chciałbym dowiedzieć się czy miały tam miejsce jakieś wydarzenia zbrojne czy wogóle warto polatać po tych polach. z góry dziękuje za podpowiedzi.

pełny przekrój przez epoki wiec wykrywke w łapy i na pola

Dzięki za jakieś 30 min będę już na miejscu mam nadzieje że wykopie pare epok heheh

dziku warmiński polatałem i nic specjalnego nie wydobyłem kilka łusek kawałek widelca i masę puszek po naszym kochanym specjalku ale chociaż miło spędzony piątek

nie tak chop ,pewnie troszke ludzi sie tam przewinelo,ale pamietaj,kiedys trafisz az mi galy wyjda,grunt to by to lubic a efekty przyjda same,powodzenia

PulkownikL kopie dopiero od jakiegoś miesiąca nie liczę od razu na coś konkretnego dla mnie to sama przyjemność pochodzić i poodychać świeżym powietrzem a jeżeli nic nie trafie to i tak się ciesze bo odpoczywam od swojej dziewczyny a uwielbiam to chciałbym żeby gały Ci wyszły nie ukrywam ale najważniejsza jest przygoda i cieszę się nawet z łusek od pepeszki najgorzej ze te pola są przy ulicy i każdy zwalnia i patrzy boję się trochę właściciela pola wyganiają choć dołki po sobie się zakopuje

konon89 pisze:PulkownikL kopie dopiero od jakiegoś miesiąca nie liczę od razu na coś konkretnego dla mnie to sama przyjemność pochodzić i poodychać świeżym powietrzem a jeżeli nic nie trafie to i tak się ciesze bo odpoczywam od swojej dziewczyny a uwielbiam to chciałbym żeby gały Ci wyszły nie ukrywam ale najważniejsza jest przygoda i cieszę się nawet z łusek od pepeszki najgorzej ze te pola są przy ulicy i każdy zwalnia i patrzy boję się trochę właściciela pola wyganiają choć dołki po sobie się zakopuje

Jak chcesz odpocząć od dziewczyny to znam lepsze sposoby

Powodzenia w dalszych wypadach. Każdy kiedyś tak zaczynał

Na właściciela pola najlepszy sposób to dobre piwo w plecaku Zawsze skutkuje

ale adrenalinka jest jak diabli,nie raz wialem przed gospodarzem cholerykiem,potem i tak dal sie ublagac wspomnianym juz piwkiem,pozdrawiam

adrenalinka była jak mnie dziki z lasu pognaly właśnie wrócilem z wesela jutro kac poprawiny dla rolnika piwko i dla siebie bo padne na polu pozdrawiam pułkownikL

a tak wogóle to dzięki z podpowiedzia z piwkiem

Dobrym sposobem na ciekawskich to nosić coś ciekawego ,dawno wykopanego,nie za bardzo wartościowego (najlepiej żeby jakiś wiatrak był,albo moneta z jakąś starszą datą),oczywiście nie wyczyszczonego na glanc i po tradycyjnym pytaniu : "Czego Pan tu szuka? " wyjąć i pokazać.Oko tubylca bielmem zachodzi jak się powie że na tym polu to się wykopało.Dobrze działa na autochtonów słowo srebro :-)).
Główną zasadą to być miłym i grzecznym.

syriusz13 pisze:Dobrym sposobem na ciekawskich to nosić coś ciekawego ,dawno wykopanego,nie za bardzo wartościowego (najlepiej żeby jakiś wiatrak był,albo moneta z jakąś starszą datą),oczywiście nie wyczyszczonego na glanc i po tradycyjnym pytaniu : "Czego Pan tu szuka? " wyjąć i pokazać.Oko tubylca bielmem zachodzi jak się powie że na tym polu to się wykopało.Dobrze działa na autochtonów słowo srebro :-)).
Główną zasadą to być miłym i grzecznym.

Ojj, słowa "srebro" lepiej nie używać. W głowie prostego chłopka "srebro" = kasa. Jak jednemu gościowi powiedziałem o sreberkach to na drugi dzień łaził jego znajomy a mnie chciał przegonić no i patrzył nieco zazdrosnym okiem.
Mój standardowy zestaw to łuski, jakieś pfennigi. Bezpieczna pokazówka, ludzie się zainteresują, ale machają ręką bo zazwyczaj nie ma co sobie zaprzątać głowy

Ja zawsze mówię że złoto i diamenty . Nigdy nie chcą uwierzyć

ostatnio pojechalem na pole dalem dwa żuberki i latalem aż do bólu pochwaliłem się mu co znalazlem nic nadzwyczajnego a rolnik na to pole moje a w nim i tak skarb państwa także mnie nie okradasz teraz jak jeżdze tam to jak w domku zawsze mnie miło wita i skarby coraz fajniejsze wychodzą tak stepp miał racje piwko najlepsze