Strona 1 z 2
kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 08:12
autor: GILGIN
Spacerując po poletku natrafiłem na taki oto kamień a dokładnie część narzędzia wykonaną z niego

Re: kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 10:23
autor: asdic321
I jest to, Romku Drogi, fragment neolitycznego toporka!

Czy Twoj spacer odbywal sie na ziemi chelminskiej, czy moze gdzies "u nas"?

Re: kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 16:14
autor: GILGIN
Jarku ziemia chełmińska a dokładnie okolice Otłoczyna, na moje oko to może tam być tego więcej.
Re: kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 18:49
autor: DAMIAN
Mieszkając w Aleksandrowie i w Trouniu częst kręciłem się pod Otłoczynem, lubię te tereny nad Tążyną.

Re: kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 19:39
autor: asdic321
GILGIN pisze:Jarku ziemia chełmińska a dokładnie okolice Otłoczyna, na moje oko to może tam być tego więcej.
I jest - znacznie, znacznie wiecej - znam te tereny!

Pytalem bo to ulatwia okreslenie "toporka" (a wlasciwie ogryzka kopieniaczej motyki), bedzie on zatem nalezal do rolnikow sprzed III tysiaclecia p.n.e.! Najpewniej kultura pucharow lejkowatych

Re: kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 22:27
autor: Remington
Eeee...kamień,...kawał kamienia...

Re: kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 22:29
autor: przemass
asdic321 masz może fotkę lub rysunek, aby zerknąć na to rewelacyjne znalezisko w "pełnej krasie"? zdrav
Re: kamienne narzędzie
: 08 wrz 2011, 23:57
autor: asdic321
Przerozne byly wprawdzie typy takich toporow, rozmaicie tez wygladajace w poszczegolnych stadiach uzytkowania (zuzywanie, naprawy), ale ten Gilginowy mogl pierwotnie wygladac np jakos tak:
P.S. W kwestii wielkosci - cala podzialka liniowa ma dlugosc 4 cm
Re: kamienne narzędzie
: 09 wrz 2011, 08:13
autor: SIRK
Witam!
Przepraszam GILGIN że podłącze się pod temat.
Można prosić parę słów o tych dwóch "kamyczkach"
Pozdrawiam!
:papa
Re: kamienne narzędzie
: 09 wrz 2011, 08:31
autor: GILGIN
Nie ma za co przepraszać wątek odpowiedni, a przedstawione przez Ciebie narzędzia piękne

Re: kamienne narzędzie
: 09 wrz 2011, 10:34
autor: asdic321
Kamyczki elegancja-Francja

, tylko dla okreslen przydaja sie czasem wymiary!

I zdjecia dobrze jest robic w rzutach pionowych i poziomych - to bardzo ulatwia sprawe!
Pierwszy jest dokladnie w typie ktory znalazl sie na rysunku - narzedzie kopieniacze, laczone z wczesnymi rolnikami (az do kultury pucharow lejkowatych na przelomie IV/III tys.), drugi natomiast to siekiera kamienna, byc moze pracujaca w oprawie jako cioslo. Ale tu wlasnie przydalby sie rzut trzonu - przekroj poprzeczny na dluzszej z osi asymetryczny, czy nie?
Najblizej "ziem pruskich" narzedzia w pierwszym z typow znalezc mozna w dolinie Wisly i na ziemi chelminskiej z przyleglosciami, choc moga sie trafic i na wybrzezu Baltyku. Siekiera/cioslo z kolei kojarzy mi sie najbardziej z terenami nad szeroko pojetym Zalewem Wislanym - jesli tak, to pochodzi z III tys.

Re: kamienne narzędzie
: 09 wrz 2011, 11:03
autor: KOZAK
A można wiedziec, czym i jak wówczas robiono takie ładne otworki w kamieniu?

Re: kamienne narzędzie
: 09 wrz 2011, 11:55
autor: srebrny_lis
O ile pamiętam, świdrem mógł być inny, twardszy kamień, róg lub kość, czasem z podsypką z piasku. I cierpliwości dużo.
Re: kamienne narzędzie
: 09 wrz 2011, 12:46
autor: asdic321
Telenowel nie bylo, ludzie mieli czasu wiecej to sobie wiercili
Role swidra pelnila obracana w wiertarce lukowej kosc, pracujaca na podsypce z piasku. Bardzo to byl cwany wynalazek, jako ze pusty w srodku gnat tworzy naturalna "korone" wiertla i trzeba znacznie mniejszej sily niz np. przy swidrze z kamienia. Dowodow na stosowanie tej techniki dostarczaja zas znajdowane sporadycznie stozkowate "czopiki" - powstajace wewnatrz koscianych wiertel odpady po takim borowaniu

Re: kamienne narzędzie
: 10 wrz 2011, 13:33
autor: Kujawiak
wcisnę coś od siebie jak jesteśmy przy siekierkach...
tą siekierkę znalazł kiedyś mój ojciec w stercie kamieni u rolnika na polu (środkowe kujawy), niestety obucha nie udało się odszukać. siekierka "odpadła" w fazie produkcji, widać jak w miarę wiercenia zużywało się wiertło i zwężał otwór. archeolodzy którym ją przekazałem byli zdziwieni rodzajem kamienia z jakiego została zrobiona.