Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Szanowni Koledzy i Koleżanki! Ogłaszamy nabór na imprezę rekonstrukcyjną w Lidzbarku i Dwórznie w dniach 4-6 lutego 2011 (kulminacja 5 lutego). Dalsze informacje jutro na forum.

My sie piszemy

Jak wyglądaja w 2011 roku kwestie kwaterunkowe,logistyczne oraz finansowe?

Noclegi (2) w Lidzbarku (roboczo albo strzelnica pneumatyczna LOK, albo były lokal biblioteki - oba ogrzewane; na materacach na podłodze), kolacja i śniadanie w Lidzbarku, potem poczęstunek w Dwórznie, ciepły posiłek na kolację w Lidzbarku, śniadanie. Dowóz z LW do Dwórzna i z powrotem. Potyczka ok. południa w LW, główna batalia nad stawami w Dwórznie (jak w tym roku). Rozliczenie uczestników na zasadach jak w tym roku, w sobotę 5-go po walkach w Dwórznie. Rozjazd w sobotę wieczorem lub w niedzielę rano. Wysokość żołdu najpewniej jak dotąd (suma gwarantowana przez organizatora Dwórzna plus to co wynegocjujemy ze sponsorami; w razie braków część miejscowych może odpuścić żołd).

Dzięki!Zapraszam do umieszczenia informacji o imprezie na forum pusy1807;
http://www.prusy1807.fora.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam1

Może poczekajmy na deklaracje Dwórzna. Bedzie wiadomo jaka liczba uczestników będzie do zaakceptowania

W poprzednich razach gmina zawsze mówiła o 50 ludziach na pełnym żołdzie. I ani razu norma ta nie była przekroczona, było nas mniej. Dlatego prosimy o poważne zgłoszenia. A czekać, jak się nieraz przekonaliśmy, nie ma na co - potem zabraknie czasu. Koordynatorem jest jak poprzednio Marcin, niech możliwie szybko ustali szczegóły i spotkanie z władzami gminy. Chociaż kontakt telefoniczny przed świętami. Trzy główne kwestie: ilość ludzi dopuszczalna na pełny żołd, proch/pirotechnik, transport.

Wczoraj chyba ustaliliśmy, że liczba np. 40 luda jest śmieszna i znikniemy w polu, zresztą Marcin potwierdził że gmina zainteresowana jest jak największą liczbą wojska.
Panowie nie ośmieszajmy się publicznie, wczoraj był czas na takie rozmowy!

Spokojnie, ludkowie. W poście powyższym chodzi o to, że trzeba konkretnie ustawić się z władzami gminy na takie jak poprzednie spotkanie, by dograć szczegóły spraw powtarzalnych. Gmina wie o co chodzi, musi wszakże potwierdzić wstępne, ogólne ustalenia i je doprecyzować odnośnie tej imprezy. Głównie w kwestii liczebności (tj. ile konkretnie ponad 50 osób).

W najbliższym czasie postarma sie podac ilu od nas będzie "pewniaków" a ilu "wachającyh się" na impreze.pzdr.

Spokojnie najlepiej i tak deklaracje nie padną wcześniej niż w styczniu
My możemy snuć scenariusze olbrzymich bitew ale decydują Płacący żołd. No i kwestia tego że większej liczby logistycznie nie ogarniesz.

Tak jak wczoraj było mówione, a nasza głowa w tym żeby nas było wirtualnie dużo:)

Od nas chętny jest Marian z armatą. Kwestia czy dobierze obsługę.

No to monitujcie, chłopaki/dziewczyny, kogo trzeba. Zima długa, bez Was będzie niemnożko skuczno

Witam, Marusia wraz z 6-teczką melduje się do służby,Mariana wesprzemy ekipą w potrzebie.

Ja się pojawię i czynnie biorę udział. Ehhh ile ja tam się złaziłem po lasach
z szacunkiem
Adam
Ps. Trzeba dostosować teren i scenariusz do liczby osób biorących udział - a nie odwrotnie - i po sprawie. Tegoroczny był rozległy i ciężko było go "pokryć" muszkietami.
Sztab będzie miał co robić.