Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Kiedy już ustalimy termin styczniowej wyprawy toprzyńskiej, podam ten namiar Saszy P. Zainteresowało go to i pytał, kiedy będziemy na Górze Napoleona. Może zdołalibyśmy sobie pomachać przez granicę, bo tam widać peryferie Pr. Eylau? Chociaż wstępnie planowaliśmy akcję z Toprzyn na Żywkowo tym razem. Się zobaczy.

ostrzelamy się flarami

srebrny_lis pisze:Kiedy już ustalimy termin styczniowej wyprawy toprzyńskiej, podam ten namiar Saszy P. Zainteresowało go to i pytał, kiedy będziemy na Górze Napoleona. Może zdołalibyśmy sobie pomachać przez granicę, bo tam widać peryferie Pr. Eylau? Chociaż wstępnie planowaliśmy akcję z Toprzyn na Żywkowo tym razem. Się zobaczy.

Hehe fajnie.
A z Żywkowa też da się na Górę Napoleona dojść.

Można, tylko dwakroć dalej

Marcin właśnie przed chwilą "doniósł", że przeprowadził rozmowę z naszym gospodarzem w Toprzynach. Ów gentleman jest jak najbardziej ZA powtórką imprezy. Twierdzi, że najlepszy dla niego termin to weekend 15/16 stycznia. Spojrzyjcie w kalenderki, rebiata, i powiedzcie czy Wam pasuje. Oczywiście można negocjować, ale skoro ten termin jest dla bazy optymalny...

W zamian za udostępnienie podłogi gospodarz prosił o mały pokaz tak jak w minionym styczniu. A zabawa była fajna i dla nas i dla dzieciaków.

Jednak nie dostrzegliśmy w porę cierpień somatycznych kolegi .

Marcin i Łukasz maszerują.
Kto następy.

ja jak zwykle
można pomyśleć

Idę naturalnie.

Jeśli nie pogardzicie towarzystwem prusaka to oczywiście,że będę.

Johann, jesteś stałym elementem naszego krajobrazu

to i kura się w ten krajobraz wpisze!

Nie bede obiecywał ale podajcie wiecej informacji. Gdzie się stawić ,w którym miejscu ,godzina itp. rzeczy. Proszę!

Kurczak pisze:to i kura się w ten krajobraz wpisze!

Czyli znowu Cię rozstrzelamy!