Strona 1 z 2
POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 20:52
autor: trawa44
Witam,
Mam ogromna prosbe - wierze, ze moze ktos z Was moze mi pomoc - dzis przy pomoscie utopilem obraczke slubna. Glebokosc ok. 1,5 m, jestem w stanie okreslic miejsce z dokladnoscia do 1-2 m. problem w tym, ze to w trzcinach i brak widocznosci... Jezioro Gilwa obok Gietrzwaldu. Bardzo prosze o pomoc - oczywiscie zaplace poszukiwaczowi!
Z gory dziekuje za pomoc!!!
W razie czego podaje tez telefon +7 985 763 46 47 (rosyjski, ale jakby co to prosze o sms i ja oddzwonie).
Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 21:00
autor: zoz
Wykrywacz szarpnie na dlugosc kija, czyli 1m, a magnez na kolorek nie dziala

Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 21:05
autor: Manufaktura Dzika
ktoś miał podwodny
Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 21:12
autor: trawa44
musi byc jakis sposob... zaplace kazda cene...
i oczywiscie przywioze na miejsce i odwioze spowrotem...
Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 21:38
autor: duch
Problem polega na tym, że wykrywacze "lądowe" nie lubią wilgoci mimo, że niektóre modele mają cewki teoretycznie wodoodporne, przy czym ta wodoodporność dotyczy bardziej zamoczenia cewki niż jej zanurzenia na głębokość 1,5 m. Poza tym długość wykrywacza wynosi jak napisał ZOZ około 1m, a zostaje jeszcze pół metra + nieokreślona głębokość mułu - jak na tak mały przedmiot jest odległość zbyt duża w stosunku do czułości detektorów. W takim przypadku tak jak pisał Dzik najlepiej sprawdzi się wykrywacz do prac podwodnych, a takich wśród użytkowników forum jest bardzo mało lub wcale.
Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 21:40
autor: trawa44
nourkowalem tam na slepo - mulu jest 2-3 cm
Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 21:54
autor: asdic321
No to bez kija

Powinna wystarczyc sama cewka przywiazana (np sznurkiem) do stopy. Na pewno w gre wchodza Fischery - "ladowe" maja te same cewki co podwodne a i latwosc odlaczenia "pudla" od reszty

Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 21:58
autor: duch
Proponuję Ci poczekać do jutra - będzie większa szansa, że Twój post przeczyta ktoś, kto ma odpowiedni sprzęt. W przeciwnym wypadku czeka Cię karkołomne zadanie znalezienia osoby, która zaryzykuje, że pokryjesz koszt naprawy lub odkupienia wykrywki w przypadku jej zniszczenia przez wodę, nawet jeśli obrączka nie zostanie znaleziona.
asdic - a co z kablem? - przecież nie jest z gumy (przynajmniej wewnątrz)
Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 23:29
autor: asdic321
Tego kabla w Fischerach troche jest!

Nie wiem czy akurat 1,5 metra ale pewnie blisko - wazne zeby reszta wystawala z wody!

A jesli nie ma, to trudno - trzeba bedzie szukac u posiadaczy wykrywek stricte podwodnych

Wiem skadinad ze chlopcy z kortowskiego klubu Scorpena miewaja takowe...
P.S. A jesli to faktycznie 1-2 metry kwadratowe, mozna od biedy zawinac pin-pointer w jakas prezerwatywe czy inne torebki strunowe i pelzac po dnie az do skutku

Re: POMOCY!!!
: 25 lip 2010, 23:48
autor: trawa44
o - moze ktos ma, albo podpowie chociaz gdzie w Olsztynie kupic takie cos. Jakby co - to oczywiscie zwrcam koszt urzadzenia...
Re: POMOCY!!!
: 26 lip 2010, 00:36
autor: warwick
do 31 VII jestem nad morzem i jak do tego czasu problem się nie rozwiąże to po powrocie postaram się pomóc na tyle na ile będę w stanie - mam fishera z długim kablem
pozdr.warwick
Re: POMOCY!!!
: 26 lip 2010, 00:45
autor: duch
asdic321 pisze:P.S. A jesli to faktycznie 1-2 metry kwadratowe, mozna od biedy zawinac pin-pointer w jakas prezerwatywe czy inne torebki strunowe i pelzac po dnie az do skutku

Myślałem o tym, ale gumki potrafią pęknąć w "sprzyjających warunkach"

, a co dopiero podczas grzebania nimi w piachu i korzeniach. Pinpointery wyłapują metal z odległości kilku centymetrów, więc naprawdę trzeba się tym naorać jeśli się nie wie gdzie dokładnie szukać. Wiem, bo szukałem śrubki w kompoście - zajęło mi to kilkanaście minut, a widziałem gdzie mniej więcej upadła. No i mogłem przy tym oddychać do woli.
Re: POMOCY!!!
: 26 lip 2010, 01:41
autor: asdic321
Fakt, peknieta gumka malo kogo ucieszy!
Lepiej zaczekac do niedzieli na
warwicka z... dlugim kablem

Re: POMOCY!!!
: 26 lip 2010, 02:40
autor: trawa44
Dziekuje
warvick. Ale moze znajdzie sie jeszcze ktos z dlugim kablem wczesniej - ja w sobote wyjezdzam do Moskwy (jestem na urlopie)...

Re: POMOCY!!!
: 26 lip 2010, 10:10
autor: asdic321
Skoro tak, to skontaktuj sie najlepiej ze studenckim klubem pletwonurkow - jest tam kilka osob z wykrywaczami podwodnymi i mysle ze chetnie pomoga

:
http://www.skorpena.olsztyn.pl/?page=59" onclick="window.open(this.href);return false;