Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Proszę o id.

Odlew patriotyczny niestety z czasow PRL pamietam u moich dziadkow wisialo takich pare na scianie (ich sasiad pracowal w odlewni )

Sepp nie zgodzę się z Tobą. Ryngraf już był zanim komuś się śniło że będzie PRL. Kopią jest tylko łańcuszek.

Stefan pokaz tyl... jak to mozliwe

Ten ryngraf nie jest mój ja go tylko prezentuję do id. Z opowieści wiem (przynajmniej tak twierdzi właściciel) że był noszony przez jego wujka który był w oddziale partyzanckim.Nie mam fotki drugiej strony ale to co jest na 1 wypukłe na 2 jest wklęsłe.

Z jakiego metalu jest zrobione? Czy wklęsłe znaczy odlew czy wytłoczka z blachy? Jakiej jest grubości?

Metal trudny do określenia. Wytłoczka. Wymiary - 112x94x2,5mm.

Po dziadkach z Wileńszczyzny mam taki sam - ołowiany. Miał być pamiątką z pielgrzymki na Jasną górę - przed wojną. Niewykluczone, iż wytwarzano takie i po wojnie. Podobnie jak patriotyczne orły z MB na piersi, trzymające w szponach wstęgę.
W każdym razie: po nas już tylko plastick

Jakis bardzo "leciwy" ten ryngraf mi sie nie wydaje, obstawialbym ostatnie miedzywojnie. Orzelek jest nieheraldyczny a stylizowany w manierze "klasycystycznej" (cos pomiedzy SAP a Ksiestwem Warszawskim), to tez motyw czesty w poczatkach ub. stulecia. Choc ostatnio uzywal podobnego np. UOP
No ale na pewno nie PRL! Zwlaszcza ze ma wytarcia typowe dla czestego noszenia a nosio sie takie rzeczy raczej nie w czasach pokoju (historia z wujkiem wydaje sie prawdopodobna!). Smiem twierdzic ze mogl juz predzej... chronic od PRL!!! Ale jesli tak, to odpusc go sobie - jest calkowicie nieskuteczny!

P.S. Zartowalem, "przechwytuj" jesli mozesz - b. ladna rzecz!

Oto mój ryngraf. Dziury w rogach są po śrubach - znaczy był przykręcony do motocykla.

Jakiego motocykla??

Znaczy. Mój ś.p. wujo Tomasz,jeździł na motokrosie (lata 70te) używając do tego celu najpierw składaka z jakichś niemieckich i polskich części (był genialnym mechanikiem jak na wiejskie warunki). Później zaś przesiadł się na MZ Trophy (taki z nieruchomym reflektorem jak nasza Gazela). Było kilka urazów głowy, nowotwór i...gleba . budował też inne wehikuły używając np. profilowanego fotela z jakiegoś czołgu, czy pojazdu pancernego) z jego dorobku nie zachowało się nic (miejscem akcji były Wojciechy k. Bartorszyc- ciekawe miejsce).