Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Rebiata, Janek proponuje współudział w kolejnej imprezce w Galinach, która ma mieć miejsce 10 kwietnia (sobota) z możliwością noclegu (kuźnia?). Dojście piechotką jak poprzednio (dowóz dużych bambetli autem). Adek, Raisa i ja chyba jednak (wbrew dzikim chuciom) dojedziemy na kilka godzin na ok. 16:00-16:30. Adek pracuje a my z Raisą musimy ok. 13:00 wpaść w Olsztynie na moje byłe seminarium w celu pożegnalnego poczęstunku (taki zwyczaj koleżeński).

Nono, wery interesting...

No to... "kombinuj, dziewczyno", tfu, jebnułsia, chłopaku oczywiście (to "tfu, jebnułsia" to odzywka archiwalna starego spikera stacyjnego z Czerwonki).

wysłałem do nich meila a do janka widocznie oddzwonili
jak ustalony zostanie skład zdeklaruje się

Do mnie nie dzwonili.Kodi dostał pare dni temu emeila.

W Galinach powinniśmy zjawić się około 14. Deklaracje: czwartek,do godz 15.

No to jedziemy.
Hymmm..co by tym razem ubrać...
Chyba pruski jeger...

My z Adkiem i Raisą tak jak napisałem: ok. 16:30. Ransze nie uspiejem ...

Nie wyrobie z czasem i tym samym nie zjawie się - :sad:i z tego tytułu MI żal .
Z szacunkiem
Adam

Tak, było grandiozno, choć do dziś wspominam tamten "głowaból" ...

Chol… kolejny raz jestem zmuszony przeprosić Was za swoją nieobecność. Niestety nie mogę wesprzeć grupy w kolejnym przemarszu do wspaniałych Galin i pobycie tam. W Galinach byłem tylko raz i bardzo miło to wspominam. Niestety obowiązki rodzinne zmuszają do pozostania w miejscu zakwaterowania.
Pozdrawiam Marcin.

Zaszcziszczat` swoju siemju eto toże sołdatskij dołg !

PO GALINACH. Co trzeba zostało zrobione. Na spokojnie.

Dzięki reprezentacji WPM za przybycie.MIło było spędzić z Wami ten czas.

I nawzajem - jak zawsze!