Strona 1 z 9

WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 09 mar 2010, 20:42
autor: srebrny_lis
Andrew Bossowski właśnie przed chwilą podesłał informację, że moglibyśmy choćby całą grupą śmignąć w podanym terminie na południowe Węgry do Pecs, dokąd Madziarzy zapraszają na "imprezę pokazowo - szkoleniową nt. taktyki wojen napoleońskich". Andrew "zakontraktował" 100 osób, więc oferuje transport z Częstochowy do Pecs i abratno oraz utrzymanie (noclegi, jedzenie) na koszt gospodarzy, tj. "bratanków". W całej imprezie nasze koszty to przejazd Lidzbark - Częstochowa - Lidzbark, podobnie jak z Livorno. No, panowie i panie, ja to się na to piszę. Oczywiście we własnych uniformach WMP. Spodziewam się szczegółowszych informacji wkrótce, bo zadałem pytania "logistyczne". Czekam na innych zdecydowanych, bo sam nie pojadę oczywiście (w kupie siła :zebek: ).

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 09 mar 2010, 21:56
autor: Tworas
Ciekawe, wstępnie jestem na tak, bo to jeszcze odległy termin ;)

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 09 mar 2010, 23:55
autor: Manufaktura Dzika
niestety chętnie ale nie z tym Panem :sad:

Jade ktoś musi wam dokuczać :)

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 10 mar 2010, 06:48
autor: srebrny_lis
Też tak myślałem po 2008 r., ale Livorno 2009 było ogólnie w porządku. Z ostatnich informacji wynika, że to multiperiod (od Rzymian po II wś) ze zlotem pojazdów i wielkim bazarem militarnym. Musielibyśmy zabrać broń, uniformy i namiot (trójnogi, kotły, sprzęt biwakowy Bosso ma w dużej ilości). W Madziarowie czerwony sikacz po ok. 5 zł za 2 litry a nawet mniej. W samym Pecs jest turecka twierdza i zabytkowy meczet. Na własny koszt ewentualna wizyta w basenach termalnych w Harkany. Bosso chce po drodze zahaczyć o jakąś inną zabytkową miejscowość (tak jak w Italii Padwa czy Reggio) albo odwiedzić byłe kopalnie uranu. Jeśli będą chętni, mam podać orientacyjną liczbę.

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 10 mar 2010, 08:10
autor: Motyl
Ja się piszę. Wezmę urlop tak, żeby impreza była pośrodku i uniknę powtórki z Livorno. Tylko jak już będzie więcej wiadomo to proszę o info żebym mógł zaklepać urlop na piśmie.

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 10 mar 2010, 08:49
autor: Książe Warmii
Ja się pisze :pijak:

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 10 mar 2010, 09:10
autor: olsztyniak
Jestem za :kon:

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 10 mar 2010, 14:28
autor: U96
Hmmm ciekawe - na Jonkowie się określę.
Adam

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 12 mar 2010, 16:40
autor: Jaksa
Ja się piszę. U Bossa jest śmiesznie :P

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 12 mar 2010, 23:35
autor: Manufaktura Dzika
Jaksa na imprezy zagraniczne trzeba zasłużyć udziałem w krajowych wyprawach :)

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 13 mar 2010, 09:02
autor: srebrny_lis
Wg niniejszych danych wygląda na 6-8 osób.

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 13 mar 2010, 17:44
autor: Horhe
Ja Was podziwiam, za cierpliwość i wyrozumiałość do Bosso w skajowych kamaszkach. Apogeum potęgi mroku.

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 13 mar 2010, 19:37
autor: Manufaktura Dzika
po prosu udajemy że go nie ma :)

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 13 mar 2010, 20:30
autor: srebrny_lis
Wypad tanio na Madziarowo i obejrzenie paru miejsc to rzecz towarzysko przyjemna. I o to w tej imprezie idzie. Reszta jest wiadoma od dawna. Bywa dziwnie, ale np. imprezę w Tylży 2007 wspominam "ciule". Na Livorno też nie mogłem narzekać; poza wszystkim (bitka o Porta San Marco całkiem sympatyczna) mogłem trochę sobie pogadać w cywilizowanym języku, nie przypominającym pierdzenia w wannie (casus "Bob, bring me a bottle of bourbon" ;) ). Mrok rekonstrukcyjny być może, za to niedroga turystyka :zebek: .

Re: WĘGRY - PECS 10-12 września 2010

: 14 mar 2010, 09:17
autor: Książe Warmii
Rzeczywiście wspominając Tylże 2007 , stanę w szeregu z Sławkiem i potwierdzę było zaje........ :pijak:
Bosso jest normalny ,ale jak każdy z nas ma swojego jobla :D