Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Wyskoczył mi taki pamiątkowy medal przyznawany kombatantom walczący z napoleońską Francją i ostatecznym zwycięstwie pod Waterloo.

50-lecie tzw. Befreiungskriege obchodzono hucznie. Pisał o tym m.in. prof. Jasiński.

srebrny_lis pisze:50-lecie tzw. Befreiungskriege obchodzono hucznie. Pisał o tym m.in. prof. Jasiński.

Jeśli nie kłopot srebrny lisie, to napisz coś więcej

Jako że Wiosna Ludów nieco nadwerężyła pruski patriotyzm firmowany przez dynastię Hohenzollernów (na rzecz patriotyzmu republikańskiego i ogólnoniemieckiego), w 1856 na polecenie z Berlina zaczęto spisywać weteranów wojen z Napoleonem i wdowy po nich, w celu ich wsparcia finansowego. Mieli się tym zająć proboszcze i pastorzy. Proboszcz Henryk Renkel z Ełdyt Wielkich doniósł z żalem, iż właśnie zniszczono orkami resztki szańca z 1807 roku (IV korpusu Soulta). Władze sztucznie rozdmuchały nieprawdziwą legendę o próbie zamachu na Napoleona w Olsztynie (wydana w 1864 monografia Olsztyna Aloysa Grunenberga). W 1863 uroczyście wieszano w kościołach tablice z nazwiskami bohaterów 1806 - 1807 i 1813 - 1815. Wydano bankiet dla jeszcze żyjących, ale nie zagwarantowano dojazdu i noclegów, co mocno utrudniło weteranom udział w uroczystościach. Patrz też wstęp Grzegorza Jasińskiego (syna profesora Janusza J.) do zbioru wypisów z kalendarzy Marcina Gerssa "O Napoleonie, nieszczęśliwej wojnie, dziejach europejskich i pruskich", Olsztyn 1997.

Dzięki!