Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Po rozmowach z Marcinem wyszła sprawa Szkoły w Toprzynach i chyba to jest dla nas najlepszy układ
impreza dwutorowa. Kto chce maszeruje z Górowa kto chce jedzie. Impreza 2 dniowa sobota 13- niedziela 16 (trzeba się wyspać)

Teren wyludniony więc można się poszwędać ale chyba trzeba będzie wcześniej powiadomić Straż Graniczną .
Przewidywane zajęcia terenowe i gry wojenne na ile siły pozwolą
Oraz liczne konkursy z nagrodami jak nie kijem to marchewką w spirytusie

Proszę o uścislenie chronologii, bo jest niejasna. Plan powrotu w niedzielę po południu eliminuje moją osobę (mam zajęcia o 12:55 w LO, więc Raisa musiałaby po mnie podjechać gdzieś ok. 11:00 w niedzielę), natomiast mam całą sobotę wolną od rana do rana . Moja EWENTUALNA nieobecność powoduje konieczność WYSTAWIENIA DOKUMENTÓW PEŁNOMOCNYCH, BEZ KTÓRYCH IMPREZA BĘDZIE NIELEGALNA . Po ustaleniu listy uczestników określi się nazwisko osoby pełnomocnej (JEŚLI ZAJDZIE TAKA KONIECZNOŚĆ). Skąd pomysł rozpoczęcia o 13:00 w sobotę, się głęboko zastanawiam?

Sławku Ale to w Styczniu I jest to szkic do oczywiście zmian
Grudzień niestety odpada święta itp ale hucznie zaczniemy Sezon 2010

Styczeń wszystko wyjaśnia .

Jestem w stanie dopasować się do terminów styczniowych, byle dość wcześnie.

Wczoraj właśnie myślałem 0 Toprzynach. Może spróbować Żywkowo, tam powinna być świetlica wiejska. Trasa dłuższa i bliżej granicy. Sympatyczna Pani z gminy raczej udostępni pomieszczenie.
Na styczniowy wymarsz ja i Łukasz piszemy się. Pozdrawiam.

W Żywkowie jest świetlica, choć nie w idealnym stanie. Natomiast obok świetlicy jest agroturystyka - może tam spróbujcie. A Straż Graniczną w Górowie Iławeckim warto powiadomić.

O straży Granicznej jest w innym wątku, wiem o tym obowiązku .
Na razie szukamy czegoś za free , bo z własnej kieszeni

Tak z Żywkowa, jak i z Toprzyn jest niedaleko do Warszkajt czyli południowej części pobojowiska pod Pruską Iławą z 7 II 1807. Góra Napoleona (inaczej Ziegelhof) - noclegowisko cesarza 8/9 II z widokiem na Bagrationowsk, w polu Jezioro Rycerskie vel Polne, gdzie się ponoć utopił pod lodem młody Krzyżak w czasie podboju Prus w XIII w. (i wyje po nocach zimą). O okolicznych wioskach też ciekawe legendy opracowane przez Horsta Schulza.

czkamy na marcina i rozmowę z wójtową, jednak optował bym za Toprzynami to szkoła z zapleczem a to jednak styczeń

Stąd hasło imprezy: "Toprzyny" . No i jest trochę lasu w okolicy. Zawsze to mniej p...i.

srebrny_lis pisze: do Warszkajt czyli południowej części pobojowiska pod Pruską Iławą z 7 II 1807.

Myślę, że temat organizacji którejś rocznicy bitwy pod Preussisch Eulau po naszej stronie też powienien kiedyś zaistnieć. może w 2011 roku? Byłaby to super sprawa. moglibyśmy rzecz zgać z przyjaciółmi zza granicy, w sensie zaproszenia ich do nas

powiązane z Zimowym lidzbarkiem ...
tylko stronę rosyjską obstukać jest kilka regimentów z 1807

Pruska Iława po naszej stronie i historyczna (7 II 1807), i lepszy niż w Bagrationowsku teren: łąki, pola, lasy, wzgórki, pojedyncze chałupy... U Rosjan to tylko kawałek łączki ograniczony nasypem kolejowym i szosą. Tyle, że mają aż dwa pomniki bitwy: niemiecki z XIX w. i współczesny rosyjski.
A z Toprzyn do byłych już Warszkajt tylko pojedyncze kilometry. jak to powiedział Ulrich von Jungingen krótko przed zgonem: "zatoczymy koło!"

Świtnie! Sprawa warta rozkręcenia!