Strona 1 z 1

Wojska saskie pod Górowem

: 12 wrz 2009, 09:14
autor: DAMIAN
Witam!
Wczoraj pod samym Górowem wyskoczyła piękna monetka jak na zdjęciach. Data i jej pochodzenie wskazuje że na moje tereny przybyła wraz z wojskami napoleońskimi. Mam więc pytanie czy sasi na tych terenach pojawili się już w roku 1807 i brali udział w walkach pod Dwórznem i Iławką ( jak wiemy na mocy traktatu z 11 XII 1806 Fryderyk August stał się sojusznikiem Napoleona), czy może bardziej w 1812 z 7 korpusem Reyniera wystawionym przez króla saskiego do walki z Rosją?

Pozdrawiam!
Damian

: 12 wrz 2009, 17:13
autor: srebrny_lis
Posiłkowy korpus saski wziął udział w walkach w Prusach Wsch. dopiero wiosną 1807 r., w składzie kilku większych zgrupowań Wielkiej Armii, głównie Korpusu Rezerwowego Lannesa. Sasi walczyli TU z Rosjanami i Prusakami mniej więcej od Heilsbergu czyli od 10-11 czerwca 1807 (wcześniej pod Gdańskiem). Są prace dawnych historyków niemieckich i zachodnich nt. wojsk saskich tej doby, które ostatnio wykorzystał Janek Snopkiewicz (rekonstruktor armii saskiej i student prawa z łodzi, obecnie 23 lata!) w swojej książeczce "Armia saska 1763 - 1815", cz. 1 (do 1809 r.), Zabrze 2008, Wyd. Inforteditions, seria "Wojownicy" (wciąż na półkach). Tamże podana literatura. Ze źródeł pamiętnikarskich bardzo interesujące wspomnienia Wilhelma Moritza "Unter Napoleon gegen Preussen. Tagebuch des Leutnant Moritz vom sachsischen Truppenkorps 1807", Koln 1975. Wg niego, Sasi z dyw. von Polentza (piechota 3888 bagnetów i brygada jazdy 794 szable) poszli spod Heilsbergu przez Wielochowo, Jagoty, Piaseczno, Bądze, Weskajmy, Deksyty, Wiewiórki, Nw. Wieś Iławecką do Pr. Eylau i na Frydland (a więc w sumie w pobliżu Twojej znajdki) a po wojnie wracali na nasz teren z Cynt (Zinten, ob. Kornjewo FR) przez Głębock, Lelkowo, Pieniężno. Jeśli chodzi o rok 1812/1813, to VII Korpus Reyniera (całością lub w elementach) działał na Lubelszczyźnie, Podlasiu, Mazowszu i płd.-wsch. Wielkopolsce (osłona Warszawy, bitwa pod Kaliszem w lutym 1813). Stąd saska moneta dotyczy zapewne roku 1807 [?]. Inna możliwość: po wyniszczeniu Prus Wsch. wojną 1807 r. wielu mieszkańców wyjeżdżało do Księstwa Warszawskiego po towar, głównie spożywczy. W Księstwie i Prusach kursowały wtedy różne waluty (pruska, francuska, saska, polska...) a król saski był jednocześnie księciem warszawskim!

: 12 wrz 2009, 17:28
autor: DAMIAN
Dziękuję za ciekawe informacje srebrny_lisie, a także za nakierowanie na literaturę! Zaopatrzę się w Snopkiewicza! :)

Pozdrawiam!
Damian

: 12 wrz 2009, 20:41
autor: srebrny_lis
Przy jakiejś okazji możliwy i Moritz (mam kserówę części dotyczącej Prus Wschodnich), tyle że po niemiecku oczywiście.

: 13 wrz 2009, 15:56
autor: Kodi
świetny fant!

: 13 wrz 2009, 20:31
autor: DAMIAN
Kodi pisze:świetny fant!
Dzięki Kodi, też zdaje sobie z tego sprawę, kawał historii! :) Już myślę jak wyeksponować tę monetkę u siebie! :)

Pozdrawiam!
Damian

: 13 wrz 2009, 20:45
autor: DAMIAN
srebrny_lis pisze:Przy jakiejś okazji możliwy i Moritz (mam kserówę części dotyczącej Prus Wschodnich), tyle że po niemiecku oczywiście.
Niestety zawsze byłem odporny na ten język! :( Moje przekleństwo na filologii klasycznej gdzie większość literatury tematycznej po niemiecku! :)

Pozdrawiam!
Damian

: 13 wrz 2009, 21:44
autor: Kodi
ciesze się że wynajdujesz (nie po raz pierwszy) świetne znaleziska z 1807 roku, a jeszcze bardziej, że chcesz je spożytkować bardziej niż zamknięcie w swojej szufladzie. Szacunek :kon:

: 13 wrz 2009, 21:54
autor: DAMIAN
Kodi pisze:ciesze się że wynajdujesz (nie po raz pierwszy) świetne znaleziska z 1807 roku, a jeszcze bardziej, że chcesz je spożytkować bardziej niż zamknięcie w swojej szufladzie. Szacunek :kon:
Aż się zawstydziłem! :wstyd:
W porównaniu z innymi użytkownikami to moje znajdki są malutkie! :) Ale staram się! :)
Wszystkie moje znajdy z tego okresu leżą w gablocie w naszej regionalnej izbie historycznej! :)

: 14 wrz 2009, 07:10
autor: srebrny_lis
Myślę, że właśnie ze względu na tę ekspozycję warto by komuś podrzucić do ładnego literackiego tłumaczenia tekst Moritza. Zresztą niemczyzna Moritza nie jest bardzo trudna, choć trochę archaiczna. Do tego we współczesnym wydaniu druk jest też współczesny.

Re: Wojska saskie pod Górowem

: 25 lut 2010, 19:34
autor: Blacek
O rany! było takich guzików trochę na placu budowy w Górowie przy ul Zwycięstwa (teraz są tam bloki) przy drodze na Woryny. Wtedy myślałem,że Bawaria.
No :he: to tera wim co je! Dzięki. Przepraszam,że odkopuję stare wątki, ale buszuję po forum jak Alibaba po sezamie.

Re: Wojska saskie pod Górowem

: 25 lut 2010, 19:40
autor: srebrny_lis
To mi przypomniało, że obiecałem Damianowi kseróweczkę Moritza. Teraz mam czas, to odbiję w sobotę.