Strona 1 z 1
Ciekawostki.
: 13 lip 2007, 03:16
autor: marti
Takie tam różne ciekawostki z okresu "N". Jeno w języku który najbardziej lubi Olsztyniak.
http://napoleon1unifo.narod.ru/Arheol.html
: 19 sie 2007, 21:32
autor: marti
: 21 sie 2007, 19:09
autor: Manufaktura Dzika
i ja już sie na cyrylice też przestawiam
: 23 sie 2009, 14:54
autor: mapownik
: 23 sie 2009, 20:20
autor: srebrny_lis
Pobieżnie patrząc bez powiększania: wojna 1806-1807. M.in. Ostróda, Pr. Eylau, Frydland... Same mapki i ryciny znam z publikacji, lecz ładne kopie (z epoki lub późniejsze) też dobrze mieć

.
: 23 sie 2009, 20:23
autor: srebrny_lis
A czy źródło tych rycin (głównie "France Militaire") nie było ostatnio na googlebooks w całości?
: 23 sie 2009, 23:11
autor: mapownik
Na googlebooks sa wszystkie z nich oraz kilka z ksiazek rosyjskich.sa pewne roznice jesli chodzi o polozenie oddzialow.Moje sa oryginalami kupionymi na targu.Sa to kartki z France militaire.Cala ksiazka jest troszke droga na razie.Pozdrawiam.
Ciekawostki.
: 06 gru 2009, 15:21
autor: mapownik
Ciekawostki.
: 06 gru 2009, 22:47
autor: srebrny_lis
Gratulacje. Zwykle do Frydlandu wydawnictwa książkowe prezentują inną rycinę, tę z "falami Łyny" szerokiej tam niczym Dunaj w Rumunii. Dzisiejsze ryciny zakupione przez Ciebie też raczej imaginacyjnie traktują krajobraz (te skaliste góry w Prusach Wschodnich...). Bo miały utwierdzać legendę. Ciekawie wyszedł przypadkowy zaciek na "Frydlandzie": przypomina trajektorię pocisku wystrzelonego stromotorowo, jak na rycinach Erika Dahlberga z czasów "potopu".
Ciekawostki.
: 07 gru 2009, 06:42
autor: mapownik
Tak - na jednej jest zaciek i brzydko to wyglada.Ale tak duzego formatu jeszcze nie widzialem i dlatego kupilem.Tym bardziej ze mialem to w reku . Lepiej tak kupic niz na aukcji internetowej. Widac wiecej szczegolow.Duzo starych ksiazek jest zdekompletowanych dlatego ze handlarze odzyskuja ryciny i ilustracje.Szkoda.Le Beau to artysta czy nazwa wydawnictwa?Maudet i Nodel to chyba tworcy rycin?
Ciekawostki.
: 25 gru 2009, 12:15
autor: srebrny_lis
Okazuje się, że mamy "znajomych" w kampanii zimowej 1806 - 1807. Otóż w "Dzienniku działań wojennych..." autorstwa Bennigsena jako rosyjskich bohaterów spod Pułtuska 26 XII 1806 wymienia się m.in. oficerów 1. Pułku Jegierskiego: pułkownika Adamowicza (a teraz się "wynarodowił"

) i chorążego/praporszczyka Burego ([Buroj], hej Robinie!). A nasi tj. Wileński Muszkieterski strzegli newralgicznego odcinka na lewym skrzydle rosyjskim, przy moście na Narwi.
Ciekawostki.
: 26 gru 2009, 18:27
autor: Kodi
hehe, nas kak sabak. Nawet w Potopie jest jeden - oczywiście kozak
