Strona 1 z 7

Ciechanowiec 12 Lipca Pilna deklaracja

: 08 maja 2009, 08:57
autor: Manufaktura Dzika
Jednodniowa impreza 12 lipca niedziela niestety okolice warszawy
tematyka Konfederacja Barska

Zołd 80-100 plus koszty dojazdu

Skład ciekawy i lubiany przez nas

IR 52, Sztayner-y, Diałyńczycy

Pilna deklaracja.....................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jeżeli nie zgłaszamy wszystkich czas do niedzieli na zastanowienie

ja jestem na tak!!! za pcyfikacją!!!!
kto jeszcze karabin przyłoży

: 18 cze 2009, 11:59
autor: srebrny_lis
Skontaktowałem się z Tomaszem Michalskim od "Ciechanowca". W ciągu paru dni ma posłać maile z podaniem szczegółów imprezy (od nas ma adres Dzika i tam to nadejdzie). Tomasz odpowiada za część militarną, Ahmed za obozową. W odpowiedzi na maila powinniśmy wstępnie określić, co grupa zaprezentuje: czy jakieś elementy marszów, pieśni i musztry, czy kociołek - do ustalenia (możemy też gwałcić i rabować?). Mam też komórkę do Tomasza i do Muzeum - organizatora imprezy. Wszystko powinno zacząć się ok. 10:00 i skończyć się przed 19:00. Rafaiła proszę o płynny kontakt w pilotowanej sprawie (tj. na bieżąco). Ewentualne prezentacje odbędą się przed walką (będzie na to kilka godzin). Impreza jest zaplanowana jako połączenie pikniku-festynu z reko potyczki. Poznamy "Pułaskiego", który ogłosi zawiązanie konfederacyi :) . Informacje o konfederacji barskiej można znaleźć w wielu źródłach; najlepszą i najobszerniejszą pracą o konfederacji jest dwutomowa "Konfederacja barska" Władysława Konopczyńskiego (to dla ambitnych). Ciekawostki o konfederacji i jej uczestnikach m.in. w "Pamiątkach Soplicy" Henryka Rzewuskiego (typowa gawęda szlachecka z 1. poł. XIX w.) albo Janusza Roszko "Ostatni rycerz Europy" (o Pułaskim) czy Dionizego Sidorskiego "Panie Kochanku" (o bodaj najbarwniejszej i najbardziej pijanej postaci XVIII w. w Polsce - księciu Karolu Radziwille).

: 22 cze 2009, 17:53
autor: srebrny_lis
Trzy sprawy:
1. Wybieramy najpewniej możliwie krótki wariant trasy, czyli nie jedziemy przez Olsztyn; Tworasy i Kodi musieliby dotrzeć do Lidzbarka przed 5:00 w dniu 12 lipca, zeby zabrać się z nami.
2. Adaś U96 może załapać się na transport busem z i do Warszawy przez Przemka Ilczuka (namiar: przem.i@wp.pl tel. 698 606 066). To istotne, bo zapewne pobierze żołd, a my zrzucamy się z żołdu na bus.
3. Obiad ma być na kartki, ale Michalski powiedział, że o liczbie wydanych kartek obiadowych zadecyduje deklaracja na miejscu.
Jak widać, wiele spraw się jakoś prostuje.

: 26 cze 2009, 09:46
autor: srebrny_lis
Wysłałem moje dane do umowy o dzieło. Potwierdziło się, że pałuczym netto 1546 zł (1000 + [3 x 182]). Liczyli za samochód po 8 l/100 km. Kiedy dojdziemy wreszcie do ostatecznej liczebności na Ciechanowiec, możemy jeszcze rozpatrzyć wariant następujący (jest możliwy): jediem na 4 masziny i pałuczajem 1000 zł żałowanija plus 4 x 182 zł, razem pałuczajem 1728 zł. Tyle, że wtedy:
1. Nie mieszczą się nam "nasi" Prusacy
2. 4 z WMP musi robić za woditielej maszin (dla nich ch...o)
3. Trochę ciasno (ale to tylko jeden dzień)
4. Różnica nie jest aż taka duża w kosztach w porównaniu z busem.
Niczego nie sugeruję, podaję tylko wyniki rozmów z Tomaszem Michalskim.

: 27 cze 2009, 19:57
autor: srebrny_lis
UWAGA, UWAGA! Właśnie otrzymałem wiadomość od Tomasza Michalskiego, że - z powodu wykruszenia kilku osób - możemy dostać żołd na 14 osób. Czyli mamy gwarantowane (14 x 100) + 546 = 1946 zł! No to już jest OK :) . Czekam na info o ostatecznym składzie.

: 28 cze 2009, 08:12
autor: srebrny_lis
No, teraz to nas juz stać na busa i jeszcze trochę :) . Jutro wstępnie zorientuję się w cenach a ostateczne wyjaśnienia po zatwierdzeniu rozpisek Adka, Przema itp. (początek lipca). Roboczo wyjazd z LW o 5:00 w dn. 12 VII (LDK lub UGm.?), powrót ok. 24:00 tamże.

: 28 cze 2009, 20:05
autor: Kodi
czy opcja trasy via Olsztyn jest jeszcze możliwa?

: 29 cze 2009, 08:04
autor: srebrny_lis
Prosiłbym o kasowanie wpisów dopiero PO odbytych imprezach (to do Moderatora).
Trasa przez Olsztyn jest mozliwa, będziemy dopiero ustalać po 1-ym (do Kodiego).

: 29 cze 2009, 11:03
autor: ahmed
srebrny_lis pisze:Prosiłbym o kasowanie wpisów dopiero PO odbytych imprezach (to do Moderatora).
).
Mam podobna opinię.

: 29 cze 2009, 11:41
autor: srebrny_lis
Tymczasem obaj dotychczas sprawdzeni przewoźnicy (Barti i Jarmak) twardo obstają przy sumie 1500 zł (taka zmowa czy czysta kalkulacja?). I tak liczą "w zaokrągleniu" 600 km. Obecnie jednak nas już na to stać bez dokładania a nawet z zapasem. Dlatego myślę, żeby jednak zahaczyć w obie strony o Olsztyn. Droga tamtędy chyba jednak trochę lepsza a i chłopakom byłoby praktyczniej (2 z WMP plus Kodi). Ale obgadamy każde zgłoszone rozwiązanie. Zasygnalizowałem już zapotrzebowanie na 12 VII z zaznaczeniem, że potwierdzę (lub nie) po 1-ym.

: 29 cze 2009, 11:51
autor: srebrny_lis
Och, jakże mogłem zapomnieć o innym słynnym "barzaninie": Maurycym Auguście hrabim Beniowskim - polskim "cesarzu Madagaskaru"? Jest wiele jego biografii, lecz najbardziej popularna to Janusza Roszko "Awanturnik nieśmiertelny". No wydane prawie 20 lat temu po polsku jego kapitalne pamiętniki (oryginał po francusku) z pięknymi, naklejanymi rycinami z epoki. Szkoda, że autor pamiętników uchodził rochę za mitomana... Tak czy owak, umiał władać tak szablą, jak i... hmmm... :) . Dzieki temu zwiał z Kamczatki z całym statkiem zesłańców, rozkochawszy w sobie córkę gubernatora Niłowa.

: 29 cze 2009, 12:00
autor: Kodi
srebrny_lis pisze: Dlatego myślę, żeby jednak zahaczyć w obie strony o Olsztyn. Droga tamtędy chyba jednak trochę lepsza a i chłopakom byłoby praktyczniej (2 z WMP plus Kodi)
Jeśli nie stanowi to różnicy, to ja nawet 2 miejsca bym wziął w Olsztynie (fur meine Frau:). Jak będzie ścisk to mogę stać, a i tak zapłacimy za dwa.

: 29 cze 2009, 12:23
autor: Sepp
Kodi wkradl Ci sie bląd zamiast Mogę powinno byc Moze :) Pozdro dla Eweliny :D

: 29 cze 2009, 12:36
autor: Kodi
No raz mogę mieć gest :zebek:

: 29 cze 2009, 13:21
autor: srebrny_lis
Jaksa teraz walczy o nieco tańszy bus na 27 + 1 miejsc. Jak załatwi - wrzucę informaciju. Co do stania Damy w pojeździe, przypomniała mi się kwestia Marlowe`a z kryminału Chandlera. Na pytanie gospodarza, czy poznał już jego młodszą córkę, detektyw odpowiada: "Owszem, usiłowała mi usiąść na kolanach. Właśnie stałem". :)