zły detektorysta
: 07 kwie 2009, 21:45
detektoryści to źli ludzie są....
http://archeolodzy.org/forum/1-vt121.html?start=0
http://archeolodzy.org/forum/1-vt121.html?start=0
Czegoś takiego to nawet Minelab, ani Whites jeszcze nie wymyślili!!!W tym wypadku wykrywacz ustawiałoby się na czułość np. 20 cm
Czy ten człowiek ma pojęcie o czym pisze? Przecież te wszystkie sygnały to może być jedynie masa ''polmosów'' i podków, a nie od razu cmentarzysko!!! Bez wyjęcia tego n powierzchnie nie wyciągał bym takich wniosków!!!Przede wszystkim należałoby zindetyfikować takie stanowiska w drodze badań powierzchniowych, w których w użycie wszedłby także wykrywacz metalu. W przypadku identyfikacji na stamowisku większej ilości metali (bez wyciągania ich z kontekstu rzecz jasna), co mogłoby wskazywać na obecnośc np. cmentarzyska,
Czyli powrót do czasów stalinowskich i wszechobecnej dezinformacji i tajności. Takim sposobem archeolodzy sami sobie by zaszkodzili, przecież to zjawiska nie wyeliminuje, a spowoduje tylko nieświadome wejścia na stanowiska.Informacje o potrzebie takiej ochrony trafiałyby wyłącznie do służb mundurowych (Policja, leśnicy etc.), do delegatur WKZ oraz miejscowego muzeum.
Nie wywołuj wilka z lasuasdic321 pisze: P.S. A "Armand" to oczywiscie Armand!Jest wszedzie gdzie mozna cos sprzedac - az sie dziwie ze dotad na WMFP nie zawital!