Strona 1 z 2
Spotkanie opłatkowe - 19 grudnia
: 14 gru 2008, 19:57
autor: Jekatierina
19 grudnia proponuję zbiórkę pod Wysoką Bramą o godz. 16.30. Mile widziana byłaby wcześniejsza pomoc dla Adka przy soliance. Dysponujących wolnym czasem i chęciami do pokucharzenia proszę o kontakt z szefem kuchni bądź deklaracje na forum w celu uzgodnienia szczegułów.
Całość zaczyna się o 17.00
: 14 gru 2008, 20:04
autor: janek
Jeżeli czas pozwoli żołdactwo pruskie stawi się.
: 15 gru 2008, 08:24
autor: Manufaktura Dzika
ja będę przyniosę czipsy raczej bez broni bo będzie przeszkadzać
: 15 gru 2008, 14:48
autor: srebrny_lis
Ja najpewniej przyniosę jakoweś placki ziemniaczane z majerankiem i czochem, do tego śmietanę.
: 18 gru 2008, 20:47
autor: srebrny_lis
Z moich placuszków nici: główna producentka wylądowała na kilka dni w szpitalu na antybiotyku

. Ja sam zjawię się pod Bramą najpewniej ok. 16:00. Do Wojtka pytanie: jak zdrowie Paoletty?
: 18 gru 2008, 22:37
autor: markis
życzę zdrowia Pani od placuszków. Kaczka, indyk z majerankiem - ale placuszki??? Błagam o przepis... Tak mi ślina leci, że zaraz się utopię...
: 18 gru 2008, 22:47
autor: Manufaktura Dzika
6 godzin pieczenia podpłomyków

dałem rade

: 19 gru 2008, 06:17
autor: srebrny_lis
Też bym coś zgotował, ale tak wczoraj jak i dziś mam czas wypełniony dość szczelnie. Może jeszcze coś wydumam?
: 19 gru 2008, 19:44
autor: srebrny_lis
Tuż po powrocie do ciepłej chałupy z opłatkowego spotkania "pode Bramą", jeszcze raz życzę wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku.
: 19 gru 2008, 19:56
autor: Manufaktura Dzika
wszystkiego naj czipsy rządzą .........

: 20 gru 2008, 12:52
autor: Tworas
: 22 gru 2008, 08:42
autor: Jekatierina
W imieniu organizatorów bardzo dziękuję za udział w spotkaniu. Adek nie wiem co na to Aga ale podbiłeś pare niewieścich serc.
Wesołych świąt
: 22 gru 2008, 09:35
autor: srebrny_lis
W końcu Adek to "sowsiem choroszyj czełowiek", łączy zalety ducha, ciała i ręki

.
: 22 gru 2008, 13:28
autor: Adek
prosze nie zawstydzajcie mnie bo spąsowieje

: 22 gru 2008, 16:44
autor: srebrny_lis
Nawet jak spąsowiejesz po pępek i śmierdzidołek, to zimą i tak nikt nie zauważy

. Są osiągi, które uprawniają Cię do "chodu koguta", byle nóżka wyzdrowiała ostatecznie.