Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Tylko dwie w fatalnej rozdzielczości ale jakie wymowne:P

Oj znam ten las jak własną kieszeń uważajcie jak tam ryjecie w szczególności od strony Garbońskiej sporo tam szajsu jeszcze siedzi.

Weszliśmy tam od strony właśnie Garbna. Słyszałem, że od strony Lipicy jest ciekawiej:)

Już nie bardzo jest co kopać w tym lesie. Co do stron, to zależy co i w jakim bloku było magazynowane. No i Garbno to tylko część magazynów amunicyjnych armii Hossbacha.

Tak wiem są jeszcze Momajny. I możesz wierzyć mi na słowo że idę bez wykrywki i za drugim trzecim razem targam pocisk. Tylko trzeba wiedzieć gdzie się wbić. Co do strony Lipicy to bardziej bezpiecznie niż ciekawie a i po pojawieniu się wykrywaczy to i tam przeczesane nie licho wiem bo jakiś czas temu byłem i wszędzie pokopane. Ale jak będziesz potrzebował pomocy to cię po tym lesie oprowadzę za gnojka przebywałem tam średnio 4-5 godzin dziennie całymi tygodniami. Oczywiście w porze wiosna-lato.

Też trochę wychodziłem, chociaż przestałem. Masz może jakieś info o wieży obserwacji przeciwlotniczej stojącej na wzgórzu w południowo - zachodniej części lasu?
Składy amunicji od końca lata 1944 to Garbno, Momajny, Skandawa i Drogosze. Jeżeli mówimy o magazynach armijnych, bo są też znacznie mniejsze, podręczne.

O dokładną lokalizacje musiałbym zapytać ojca jeszcze ją pamięta za jego czasów stała tak jak i leśniczówka podobno była ładna. Jak ją rozebrano zniszczono czy co tam się z nią dokładnie stało to popytam ojca będzie wiedział. Mieszkał w sokolnikach to wie prawie wszystko na temat tego lasu i całej okolicy. Jeżeli chodzi o magazyny podręczne to na ten temat wiedzy zbytniej nie mam. Czasami bywam w Skandawie a raczej kilometr od niej

Wieża stała na wzgórzu na zachód od zniszczonego w 1945 gospodarstwa Hajnego. Rozpadła się po wojnie. Leśniczówka była po drugiej stronie lasu, bardziej przy drodze do Majmławki. Rozmawiałem z człowiekiem, który po wojnie w niej mieszkał.
Chociaż ostatnimi czasy bardziej w okolicy Gierłoży, to trochę kopię w okolicy Skandawy. Może się zgramy, pokopać albo pogadać...

Wiem gdzie to smakowe gruszki tam rosły teraz tam dzicz z tego sadu. Jasne że się zgadamy mam tam brata często zaglądam w te okolice.