Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Witam panowie , mam pytanie , jak to jest chodzenie w mroz z wykrywką ? nie bedzie pozniej z nia problemów ? Czy baterie w mroz szybko padaja ? czy mozna normlanie chodzic ? z gory dzieki za odpowiedz

Chodzić można ,ale na pewno mróz przychylny dla wykrywki nie jest.

A co z bateriami , padaja szybciej ? No wiadomo jak bedzie -20 to nigdzie sie nie wybieram , gora 3-4 na minusie

Pewnie że szybciej. Ale to rzecz wymienna. Ty się martw jak szpadel wbić

Spokojnie , w lesie mozna kopac bez problemu , tylko, ze jak mam co godzina baterie wymieniac to ja dziekuje dziekie chłopaki

Jak z samochodem,im zimniej pali więcej,ale jeździć trzeba.

Kuźwa nie przesadzać ja tam dzisiaj pobiegałem

pewnie, biegać można puki szpadel wchodzi, wczoraj wieczorem latałem i to na polu . Ale najważniejsze to pamiętaj żebyś nie wnosił wymrożonej piszczałki prosto z podwórka do domu, inaczej wilgoć się wytrąci wewnątrz z powodu różnicy temperatur, najlepiej ją owinąć w jakiś futerał, koc, cokolwiek co pozwoli na powolne wyrównanie temperatury.

I ja tam wyskoczyło cos ? A dobrze wiedziec co do tych temperatur.

Nic ciekawego, 1 zł z 82 r. i masa drucików alu, generalnie miałem nie iść ale księżyc tak pięknie świecił że nie wytrzymałem i musiałem chociaż 2 godzinki po polach pospacerować.

Ja ryje do kiedy ziemia na to pozwala mróz nie grożny przy -10 we wtorek kopałem cały dzień i było ok gorzej z zamarzaniem palców u rąk

Ja też kopię dopóki da się wbić szpadel w ziemię, a i czasem bywa tak, że trzeba kuć pierwsze centymetry Baterie faktycznie mają dużo krótszą żywotność.