Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Witam ostatnio znalazłem pfenninga z 1849r i zastanawiam się czym go wyczyścić i czy w ogóle czyścić, może mi ktoś doświadczony doradzić?

Ja bym ją tylko oliwką potraktował i zostawił,piękna zielona patyna,wszystkie takie same co trafiłem były mocno podziurawione korozją i szkoda by było,ladny egzemplarz

Zrobię jak radzisz, dzięki za odpowiedź.
Pozdro

Oliwka to nie jest dobry pomysł, gdyż po kilku miesiącach z pięknej zieleni zostanie tylko tłustawa brązowa powierzchnia. Monetka nie jest w aż takim wyśmienitym stanie, tym nie mniej ja zrobiłbym tak: wygotował moniaka w wodzie destylowanej, następnie wyczyścił szczoteczką do zębów (taką z przyciętym włosiem) dobrze wysuszył i zabezpieczył paraloidem B 44

Na pruskim orle widać dość wyraźnie wykwity złośliwej korozji miedzi, tzw. grynszpan. Nie usunięty będzie powoli trawić monetę. Można go zredukować do postaci kuprytu za pomocą winianu sodowo-potasowego w NaOH. Żeby nie usunąć patyny obok, można nakładać winian za pomocą wacika do uszu. Można też usunąć korozję skalpelem, ale trzeba mieć trochę wprawy
Potem gotowanie w wodzie destylowanej, aceton i paraloid.

Pytanie tylko, czy warto się tak trudzić dla pospolitego moniaka w słabym stanie?

Może warto na nim popróbować jaki efekt będzie?