Żołnierze Wyklęci
- indianin
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 mar 2015, 19:02
- Lokalizacja: Natangia
- Lokalizacja: Natangia
- Kontakt:
Re: Żołnierze Wyklęci
Ilu Pamięta??? Łza się w oku kręci To byli prawdziwi patrioci...
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Żołnierze Wyklęci
15 marca 1948 roku rotmistrz Witold Pilecki został skazany na karę śmierci. Proces rotmistrza rozpoczął się 3 marca przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie. Skład sędziowski był niezgodny nawet z ówcześnie obowiązującym prawem.
Rotmistrz został oskarżony o:
- zorganizowanie na terenie Polski sieci wywiadowczej na rzecz gen. Andersa,
- przygotowywanie zbrojnego zamachu na grupę dygnitarzy MBP tzw. likwidacja „mózgów MBP” – Raport Brzeszczota,
- przyjęcie korzyści majątkowej od osób działających w interesie obcego rządu,
- zorganizowanie trzech składów broni oraz nielegalne posiadanie broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych,
- brak rejestracji w Rejonowej Komendzie Uzupełnień,
- posługiwanie się fałszywymi dokumentami na nazwisko Jezierski Roman i Pilecki Witold.
Wyrok został wykonany 25 maja w więzieniu na Rakowieckiej.
Rotmistrz został oskarżony o:
- zorganizowanie na terenie Polski sieci wywiadowczej na rzecz gen. Andersa,
- przygotowywanie zbrojnego zamachu na grupę dygnitarzy MBP tzw. likwidacja „mózgów MBP” – Raport Brzeszczota,
- przyjęcie korzyści majątkowej od osób działających w interesie obcego rządu,
- zorganizowanie trzech składów broni oraz nielegalne posiadanie broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych,
- brak rejestracji w Rejonowej Komendzie Uzupełnień,
- posługiwanie się fałszywymi dokumentami na nazwisko Jezierski Roman i Pilecki Witold.
Wyrok został wykonany 25 maja w więzieniu na Rakowieckiej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Żołnierze Wyklęci
Instytut Pamięci Narodowej odkrył mogiły zamordowanych przed blisko 70 laty partyzantów z Narodowych Sił Zbrojnych.
Archeolodzy z IPN odkopali na terenie byłego lotniska wojskowego z czasów II wojny światowej szczątki żołnierzy Henryka Flamego ps. „Bartek”. Partyzanci z NSZ mieli tam zostać zgładzeni przez funkcjonariuszy NKWD i UB pod koniec lata 1946 roku. Odkrycie w lesie pod Starym Grodkowem to efekt ponad 4-letnich poszukiwań.
Na polanie, na której znaleziono nie tylko elementy wyposażenia żołnierzy oddziału Flamego, ale również ich szczątki, stał wysadzony w powietrze, razem ze śpiącymi żołnierzami barak. W akcji NKWD i UB w Starym Grodkowie najprawdopobniej zginęło kilkudziesięciu żołnierzy. Ich szczątki trafią do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Będą tam identyfikowane i badane.
Część żołnierzy „Bartka” zgładzono na „polanie śmierci” we wsi Barut. W 2013 r. szczątki partyzantów odnalezła ekipa profesora Szwagrzyka
Archeolodzy z IPN odkopali na terenie byłego lotniska wojskowego z czasów II wojny światowej szczątki żołnierzy Henryka Flamego ps. „Bartek”. Partyzanci z NSZ mieli tam zostać zgładzeni przez funkcjonariuszy NKWD i UB pod koniec lata 1946 roku. Odkrycie w lesie pod Starym Grodkowem to efekt ponad 4-letnich poszukiwań.
Na polanie, na której znaleziono nie tylko elementy wyposażenia żołnierzy oddziału Flamego, ale również ich szczątki, stał wysadzony w powietrze, razem ze śpiącymi żołnierzami barak. W akcji NKWD i UB w Starym Grodkowie najprawdopobniej zginęło kilkudziesięciu żołnierzy. Ich szczątki trafią do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Będą tam identyfikowane i badane.
Część żołnierzy „Bartka” zgładzono na „polanie śmierci” we wsi Barut. W 2013 r. szczątki partyzantów odnalezła ekipa profesora Szwagrzyka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Żołnierze Wyklęci
25 kwietnia 1947 roku mijał okres dwumiesięcznej amnestii skierowanej do żołnierzy i działaczy polskiego podziemia antykomunistycznego. Rzeczywistym celem amnestii była likwidacja zorganizowanego oporu zbrojnego przeciwników rządu. Amnestyjnych obietnic nie dotrzymano. Informacje zebrane w toku przesłuchań posłużyły do późniejszych represji wobec ujawnionych oraz do dotarcia do żołnierzy nadal prowadzących walkę. Amnestia objęła łącznie 76 774 osoby.
Od 25 lutego do 25 kwietnia 1947 roku z podziemia wyszło 53 517 osób, swoją działalność ujawniło również 23 257 osób przebywających w więzieniach. Gdy upłynął termin amnestii w 1947 roku w podziemiu pozostało około 2 000 osób. Jednakże szacunki UBP wskazywały na liczbę około 250 partyzantów działających w 52 zbrojnych grupkach.
Od kwietnia 1947 roku z rozkazu Stanisława Radkiewicza wykonywano wyroki śmierci na osobach, które były objęte amnestią.
Zdzisław Broński „Uskok” o amnestii: „W prasie roi się od wezwań, niejednokrotnie podpisanych przez autorytatywne dla nas jednostki – wezwań, które brzmią: „Trzeźwo oceń rzeczywistość”, „Ujawnij się´”, „Tak będzie lepiej dla Polski!”. Najtrzeźwiejszym ocenieniem rzeczywistości w tym wypadku będzie uświadomienie sobie, że wróg jest bez porównania silniejszy i że w walce łatwo zginąć można, ale czy znaczy to, że trzeba skwapliwie korzystać z rzucanych przez wroga ochłapów łaski? Łaski podstępnej?!
Zważajmy na to, by takie słowa jak: Polska, Polak, Honor, Wolność nie pozostały pustymi dźwiękami. To prawda, że w najbliższej przyszłości nie możemy spodziewać się wielkich osiągnięć w swojej walce i musimy postępować bardzo oględnie, ale gdzie jest wróg – tam walka być musi! "
Od 25 lutego do 25 kwietnia 1947 roku z podziemia wyszło 53 517 osób, swoją działalność ujawniło również 23 257 osób przebywających w więzieniach. Gdy upłynął termin amnestii w 1947 roku w podziemiu pozostało około 2 000 osób. Jednakże szacunki UBP wskazywały na liczbę około 250 partyzantów działających w 52 zbrojnych grupkach.
Od kwietnia 1947 roku z rozkazu Stanisława Radkiewicza wykonywano wyroki śmierci na osobach, które były objęte amnestią.
Zdzisław Broński „Uskok” o amnestii: „W prasie roi się od wezwań, niejednokrotnie podpisanych przez autorytatywne dla nas jednostki – wezwań, które brzmią: „Trzeźwo oceń rzeczywistość”, „Ujawnij się´”, „Tak będzie lepiej dla Polski!”. Najtrzeźwiejszym ocenieniem rzeczywistości w tym wypadku będzie uświadomienie sobie, że wróg jest bez porównania silniejszy i że w walce łatwo zginąć można, ale czy znaczy to, że trzeba skwapliwie korzystać z rzucanych przez wroga ochłapów łaski? Łaski podstępnej?!
Zważajmy na to, by takie słowa jak: Polska, Polak, Honor, Wolność nie pozostały pustymi dźwiękami. To prawda, że w najbliższej przyszłości nie możemy spodziewać się wielkich osiągnięć w swojej walce i musimy postępować bardzo oględnie, ale gdzie jest wróg – tam walka być musi! "
Re: Żołnierze Wyklęci
POGRZEB MAJORA ZYGMUNTA SZENDZIELARZA "ŁUPASZKI"
SOBOTA 23.04.16 CZUWANIE PRZY TRUMNIE
W sobotę 23.04.2016 r. w godzinach od 10:30 do 19:00 trumna ze szczątkami majora Zygmunta Szendzielarza będzie wystawiona w kościele Św. Krzyża w Warszawie (Krakowskie Przedmieście).
NIEDZIELA 24.04.2016 r. MSZA ŚWIĘTA I UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE
Msza Święta odbędzie się o godzinie 15:00 w kościele pod wezwaniem św. Boromeusza, który znajduję się przy wejściu na cmentarz cywilny na Powązkach (Stare Powązki tzw. Powązki Cywilne).
Około godziny 16:00 formować się będzie kondukt żałobny, który ruszy z kościoła w kierunku Cmentarza Wojskowego na Powązkach oddalonego o około 2 km od kościoła.
Pogrzeb będzie miał charakter państwowy i wojskowy. Kondukt poprzedzi pododdział konny w barwach 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich.
SOBOTA 23.04.16 CZUWANIE PRZY TRUMNIE
W sobotę 23.04.2016 r. w godzinach od 10:30 do 19:00 trumna ze szczątkami majora Zygmunta Szendzielarza będzie wystawiona w kościele Św. Krzyża w Warszawie (Krakowskie Przedmieście).
NIEDZIELA 24.04.2016 r. MSZA ŚWIĘTA I UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE
Msza Święta odbędzie się o godzinie 15:00 w kościele pod wezwaniem św. Boromeusza, który znajduję się przy wejściu na cmentarz cywilny na Powązkach (Stare Powązki tzw. Powązki Cywilne).
Około godziny 16:00 formować się będzie kondukt żałobny, który ruszy z kościoła w kierunku Cmentarza Wojskowego na Powązkach oddalonego o około 2 km od kościoła.
Pogrzeb będzie miał charakter państwowy i wojskowy. Kondukt poprzedzi pododdział konny w barwach 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Żołnierze Wyklęci
Pogrzeb płk. Łupaszki Warszawa 24.04.2016
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Żołnierze Wyklęci
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Żołnierze Wyklęci
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Żołnierze Wyklęci
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Żołnierze Wyklęci
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Żołnierze Wyklęci
Tak wszystkie zdjęcia są moje
Re: Żołnierze Wyklęci
"Herszt wileńskich bandytów" pochowany wraz z komunistycznymi "patriotami". Do czego to doszło?
Re: Żołnierze Wyklęci
Znam osobę, która twierdzi, że Łupaszka działał w UPA...
Ale są też osoby, które nadal uparcie wierzą w to, że Zygmunt Szendzielarz był wileńskim bandytą. Mam nadzieję, iż remi97 do nich nie należy
Ale są też osoby, które nadal uparcie wierzą w to, że Zygmunt Szendzielarz był wileńskim bandytą. Mam nadzieję, iż remi97 do nich nie należy
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Żołnierze Wyklęci
Jak dla mnie trochę za wcześnie na oceny , ponieważ minęło za mało czasu. Mam do tego stosunek neutralny bo okres po 1945 trudno scharakteryzować nawet pod względem prawnym a co dopiero moralnym. Dyskusje ociekają emocjami ale sytuacja jest taka jak po powstaniach. Sam Łupaszko stał się ikoną tamtych formacji bojowych.
Działali pod presją czasu i sytuacji bez wyjścia , ponieważ cokolwiek by wybrali to i tak czekał na nich wyrok śmierci a w najlepszym wypadku długoletnie więzienie.
Sama służbę Łupaszki powinno się postrzegać przez okres trzech różnych sytuacji: wojny obronnej 1939 ,partyzantki do 1945 roku i kontynuacji walki na własną ręką całego ruchu partyzanckiego podyktowane to było też brakiem innych rozwiązań.
Nie zapomnijcie że to ludzie pozostający pod bronią 10 lat i często nie znający innego stylu życia. Nigdy nie chciał bym w ich skórze ale robienie z nich świętych ludzi to też przesada . Jak uczyć to przez prawdę. Walczyli za Polskę tylko taki mały szczegół że każda z grup walczyła o swoje wyobrażenie Ojczyzny. To byli zwykli ludzie też mieli swoje grzeszki. to była wojna domowa a ta nigdy nie jest piękna i pachnąca. Jak każdym powodowały podstawowe bodźce czyli chęć przeżycia , zemsta , strach przed aresztowaniem.
Najsmutniejsze jest to że komuniści osiągnęli swój cel i odcisnęli swoje piętno i nikt nie pamięta o walce tych ludzi przed 1945 rokiem. ot taki typowo komunistyczny styl propagandy.
A teraz taka mała zagadka moralna:
jak oceniacie Zawarcie rozejmu z okupacyjną armią niemiecką na wileńszczyźnie przez struktury AK? Pierwsze co się ciśnie to oczywiście niepoprawne itp. Ale zawarcie sojuszu z okupantem w celu skutecznej walki ze swoim drugim wrogiem czyli partyzantką sowiecką juz nie jest tak jednoznacznie negatywne.
Czyli .......
Pozdrawiam ze świata w którym dylematem na szczęście tylko wybór supermarketu na zakupy,
Działali pod presją czasu i sytuacji bez wyjścia , ponieważ cokolwiek by wybrali to i tak czekał na nich wyrok śmierci a w najlepszym wypadku długoletnie więzienie.
Sama służbę Łupaszki powinno się postrzegać przez okres trzech różnych sytuacji: wojny obronnej 1939 ,partyzantki do 1945 roku i kontynuacji walki na własną ręką całego ruchu partyzanckiego podyktowane to było też brakiem innych rozwiązań.
Nie zapomnijcie że to ludzie pozostający pod bronią 10 lat i często nie znający innego stylu życia. Nigdy nie chciał bym w ich skórze ale robienie z nich świętych ludzi to też przesada . Jak uczyć to przez prawdę. Walczyli za Polskę tylko taki mały szczegół że każda z grup walczyła o swoje wyobrażenie Ojczyzny. To byli zwykli ludzie też mieli swoje grzeszki. to była wojna domowa a ta nigdy nie jest piękna i pachnąca. Jak każdym powodowały podstawowe bodźce czyli chęć przeżycia , zemsta , strach przed aresztowaniem.
Najsmutniejsze jest to że komuniści osiągnęli swój cel i odcisnęli swoje piętno i nikt nie pamięta o walce tych ludzi przed 1945 rokiem. ot taki typowo komunistyczny styl propagandy.
A teraz taka mała zagadka moralna:
jak oceniacie Zawarcie rozejmu z okupacyjną armią niemiecką na wileńszczyźnie przez struktury AK? Pierwsze co się ciśnie to oczywiście niepoprawne itp. Ale zawarcie sojuszu z okupantem w celu skutecznej walki ze swoim drugim wrogiem czyli partyzantką sowiecką juz nie jest tak jednoznacznie negatywne.
Czyli .......
Pozdrawiam ze świata w którym dylematem na szczęście tylko wybór supermarketu na zakupy,
Re: Żołnierze Wyklęci
Wilczyca pisze:Znam osobę, która twierdzi, że Łupaszka działał w UPA...
Ale są też osoby, które nadal uparcie wierzą w to, że Zygmunt Szendzielarz był wileńskim bandytą. Mam nadzieję, iż remi97 do nich nie należy
Użycie cudzysłowu sugeruje, że mojej wypowiedzi raczej nie można odczytywać w sposób dosłowny. Chodzi raczej o pewien kontrast. Fakt niepotrzebnie ironizuje. Swoją drogą jaki jest wasz stosunek co do miejsca pochówku? Przecież w sąsiedztwie zostały pochowane z niemniejszymi honorami osoby zaangażowane w walkę z podziemiem antykomunistycznym.Urlik pisze:To oczywiście głupi żart z twojej strony?remi97 pisze:"Herszt wileńskich bandytów" pochowany wraz z komunistycznymi "patriotami". Do czego to doszło?