Strona 1 z 2

Blaszka

: 03 cze 2008, 15:33
autor: krystek92
Proszę o identyfikację znajdki.
Podejrzewam, że może to być od jakiejś maszyny rolniczej ale pewny nie jestem
Napisy na niej to:

Max Gillmann
Landmashinen und Gerate
Mohrungen i dalej nie widać bo jest wygięta

I w związku z tym mam pytanie czy można ją jakoś wyprostować tak żeby nie popsuć

: 03 cze 2008, 19:38
autor: ostrybrzytwa
zależy z jakiego materiału jest ta blaszka podejrzewam że alu

: 03 cze 2008, 20:16
autor: zoz
Z tymi blaszkami mamy ten sam problem! Cieniutkie alu z namalowanymi napisami(niem.) i bardzo pogiete. Jak to wyprostowac?

: 03 cze 2008, 20:50
autor: Frozzer
ja jednak stawiam na miedź - zagotuj w gorącej wodzie - wtedy się rozhartuje i będzie plastyczna i będziesz mógł ją wyprostować

: 03 cze 2008, 20:56
autor: ostrybrzytwa
A czy oby przy gotowaniu farba nie zejdzie , bo mi się zdaje że raczej tak

: 03 cze 2008, 20:56
autor: zoz
No tak, jak napisy sa tloczone. A jak malowane?

: 03 cze 2008, 21:29
autor: marti
Blaszka jest aluminiowa, znalazłem taka samą tylko że pół.... :| i też nie wiem od czego jest

Re: Blaszka

: 04 cze 2008, 00:07
autor: Andrew
krystek92 pisze: Max Gillmann
Landmashinen und Gerate
Maszyny i narzedzia rolnicze - Max Gillmann - Morąg

Producent raczej odpada , może informacja o dystrybutorze (sprzedawcy), ewentualnie informacja o właścicielu (np. usługi dla spółdzielni rolniczych).

: 04 cze 2008, 01:45
autor: Mark
Porządny morąski, przedwojenny, producent maszyn rolniczych ;)

http://img229.imageshack.us/img229/8349/obraz001ca6.jpg

: 04 cze 2008, 07:48
autor: Andrew
A jednak - chociaż te - maschinenfabrik - przetłumaczyłbym raczej jako warsztat :D

: 04 cze 2008, 13:56
autor: krystek92
Zgadza się blaszka jest aluminiowa.
Czyli to gotowanie nic nie da?

Czy taka blaszka była przyczepiana do maszyn?

: 04 cze 2008, 23:21
autor: Andrew
Po mojemu - umyj blaszkę starą szczoteczką do zebów nastepnie podgrzej nad palnikiem gazowym z wyczuciem aby była gorąca i delikatnie szczypcami płaskimi wyprostuj potem szmatką nasaczoną oliwą do maszyn przetrzyj, na koniec zrób fotkę i zamieśc na forum
(tak to jest tabliczka znamionowa - czyli informacja o producencie lub właścicielu)

: 04 cze 2008, 23:41
autor: Frozzer
z palnikiem to bym nie ryzykował

ciągle polecam gotowanie i prostowanie w grubych rękawicach, żeby się nie poparzyć

: 20 kwie 2009, 10:41
autor: krystek92
przypomniało mi się o tej blaszce :zebek:
i wstawiam zdjęcie wyprostowanej
wyprostowałem ją nad palnikiem bo w we wrzącej wodzie nic nie dało

: 20 kwie 2009, 11:22
autor: krystek92
Gdy mi się o niej przypomniało to skojarzyłem że takie napisy mam też na jednej maszynie.
Mieszkam w poniemieckim domu i po niemcach zostało też trochę maszyn np. śrutownik.
Z jednej strony śrutownika jest napisane:
Max Gillmann
a z drugiej:

Mohrunger Maschinenfabrik
Max Gillmann
Mohrungen, Ostpr

I do tego śrutownika jest jeszcze niemiecki silnik firmy - SIEMENS
który do tej pory działa :D

U mojego kolegi na jednej z maszyn znalazłem podobne napisy z jeszcze oryginalnie zamocowaną blaszką. Zdjęcia postaram się wstawić jutro.