Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

http://yfrog.com/j9p1010038bzj" onclick="window.open(this.href);return false;
Cóż to Koledzy jest na obozie wylazło ?

Pieczęć urzędowa - Landrat des Kreises Gerdauen - obecnie Żeleznodorożnyj

Andrew pisze:Pieczęć urzędowa - Landrat des Kreises Gerdauen - obecnie Żeleznodorożnyj

Mógłbyś Andrew cokolwiek napisać więcej właśnie w środku jest otwór i jakby coś metalowego siedziało a sama gapa jest w czerwonym czymś i nie wiem czy to stary lak czy stara farba . Kto posługiwał się taka pieczęcią itd . Będę wdzięczny

z wikipedii:
Landrat - w Prusach urzędnik administrujący powiatem (naczelnik powiatu).
W Twoim przypadku naczelnik powiatu Gierdawy (Żeleznodoroznyj) - mam odbitkę identycznej ale z Morąga

Być może jakiś urzędnik z Gierdaw (przerwana ewakuacja) był przetrzymywany w obozie po przejściu frontu. Rosjanie wykorzystywali go jako punkt zborczy dla ludności niemieckiej.

Po namyśle - to nie pieczęć - wtedy by było odbicie lustrzane.

Czyli tą pieczęcią posługiwał się urzędnik rosyjski ? Chciałbym dowiedzieć się jak najwięcej bo wyszła z obozu a w Olsztynku jest jakaś izba pamięci i gdyby byli zainteresowani chciałbym ją z opisem dokładnym im ja przekazać żeby była świadectwem tego co tam się działo .

Z tablicy rejestracyjnej pojazdu.

A mnie sie wydaje ze jednak pieczec starosty gierdawskiego jak najbardziej! Tyle ze pewnie "sucha", to jest skladajaca sie pierwotnie z dwoch polowek (ta ze zdjecia - u dolu) i sluzaca do wypuklego semplowania dokumentow.
Jakie sa jej wymary i grubosc reliefu?

jak na pieczęć to moim skromnym zdanie za duża , miałem to w ręce zajmuje całą dłoń

też sądzę że to pieczęć z rejestracji

Poszukalem z ciekawosci starozytnych rejestracji niemieckich i jest jeszcze ewentualnosc ze pieczec sluzyla np. do robienia wypuklych, malowanych na czerwono wytloczek na tablicach (czy te ostatnie byly np. z aluminium?). Wtedy wielkosc by chyba pasowala?
Zdjecia ponizej za: http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=730" onclick="window.open(this.href);return false;
oraz http://de.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0428141356" onclick="window.open(this.href);return false;

wcześniejsze tablice zamiast pieczęci miały mocowane właśnie takie znaczki

Chyba ze tak - nie wiedzialem!

Witam
Po raz pierwszy na forum.
Nie zajmuję się wprawdzie poszukiwaniami terenowymi fantów, ale wątek bardzo mnie zainteresował.
Gorąco popieram ratowanie historycznych pamiątek choćby tak drobnych jakie zapewne wyjdą jeszcze na terenie Stalagu. Zadziwiony jestem jedynie tym, gdzie potencjalnie miały by trafić - Pułtusk?. Jeśli stowarzyszenie podjęło już działania w obronie Stalagu to zachęcam do kontynuacji. Jakim cudem WUOZ nie wie, że ekspozycja pamiątek ze Stalagu znajduje się w olsztyneckim Gimnazjum ul. Górna 5??? Może wystarczy im to uświadomić. Izba pamięci nie jest może duża, ale na pewno pomieści jeszcze to co poszukiwacze i oficjalni archeolodzy znajdą.
Wystawa (o której była już mowa w poprzednich postach) przez wiele lat była prezentowana w tzw. Domu Mrongowiusza w Olsztynku. Po krótkim epizodzie w Skansenie trafiła obecnie do Gimnazjum i można ją oglądać. wystarczy zgłosić chęć w sekretariacie. Warto to zrobić przed ruszeniem w teren ponieważ plan i makieta terenu obozu wyglądają tam inaczej niż na starszych planach francuskich jeńców.
Zapraszam też tu http://warmaz.pl/index.php?option=com_c ... &Itemid=58

Nacek pisze:(...)Jakim cudem WUOZ nie wie, że ekspozycja pamiątek ze Stalagu znajduje się w olsztyneckim Gimnazjum ul. Górna 5??? (...)

Bo tego chyba nikt nie wie, nawet w Olsztynku! To sa wlasnie owe resztki "latajacej" ekspozycji MWiM sprzed lat, o ktorej wspominalismy wyzej - ja ze obecnie w "jakiejs" szkole a @Frozzer ze "gdzies" w rynku