Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Drodzy Koledzy, bardzo dziękuję za doskonałą imprezę w Waszym towarzystwie, jak zwykle miło było Was zobaczyć, walczyć ramię w ramię i biwakować w Waszym towarzystwie

Moje gratulacje i podziękowania dla Adiego za wspaniałą kaszę, dla Jaksy za organizację, dla wszystkich za ciepłe przyjęcie

Koncepcja bitwy na zamku przy takiej liczbie rekonstruktorów jest doskonałym pomysłem, oddziały nie "giną" w polu, inscenizacja jest dynamiczna i ma pożądany charakter, myślę, że widzom się podobało. Ja miałem przyjemność oglądać pierwszą połowę bitwy z perspektywy widza właśnie i było super.

Wielkie podziękowania dla młodzieży, która przyniosła prowiant i zrobiła nam kanapki w sobotę rano

Cóż, akcja nurkowa nie była planowana. Nałykałem się trochę wody, na dno fosy poszedł pendent z tasakiem, karabin, no i okulary, których niestety nie udało się odnaleźć. Co gorsza kąpieli nie przetrzymała komórka schowana w plecaku, chyba szlag trafił matrycę.
Sporo jest teraz czyszczenia zardzewiałego sprzętu. Jakby ktoś gdzieś trafił podobne oprawki do moich okularów, to byłbym wdzięczny za namiar.

ps. Adkowa pyszna kasza skutecznie zniwelowała smak naszej przypalonej fasoli.

Problem w tym, że nasz sympatyczny "ghazi" walczył właściwie bez przydziału. Takich sytuacji będziemy unikać.

Parę zdjęć z rodzinnego albumu:
https://plus.google.com/113749723404866 ... 5424/posts" onclick="window.open(this.href);return false;

Bardzo dziękuję wszystkim za wspaniałą zabawę i super widowisko. Tradycyjnie podrzucam linki do kilku fotek z zawodów strzeleckich (wręczenie nagród) https://www.facebook.com/media/set/?set ... 196&type=3 oraz zmontowanego materiału filmowego http://1807jonkowo.pl/infusions/the_kro ... php?url=20

Życzę miłego oglądania.

P.S. Serdeczne dzięki dla Adka za opiekę i wskazówki merytoryczne dla mojej piękniejszej połowy w trakcie przyrządzania posiłku

Ekstra archiwum. Dzięki jak zawsze.

Dzieki za wszystkie piekne galerie no i film.

Witam Całą rekonstrukcyjną Brać ;P
W końcu się troszeczkę ogarnąłem i jestem już tu ;P
Ogromny szacunek dla Was wszystkich, którzy tak, jak ja kochacie żywą historię.
To była prawdziwa bratobójcza bitwa. Mój Braciszek był doboszem u "Wilniaków", a
ja miałem honor stanąć u boku 4 płk. KW. Pozdrawiam. Jeszcze tylko muszę ogarnąć
moją galerię zdjęć. Złożyłem relację w TVP Historia w dziale Promocji - byli pod wrażeniem!
Czy ktoś może wie jak można dostać ten pamiątkowy film ze str, jonkowa 1807?

Również witam

bialywilk pisze:Czy ktoś może wie jak można dostać ten pamiątkowy film ze str, jonkowa 1807?

Można samemu ściągnąć (albo programem, albo grzebiąc w kodzie źródłowym strony). Plik jest w formacie flv, dlatego do odtwarzania potrzebny będzie Ci np. program VLC Media Player. Program do ściągnięcia np. tutaj.

Jeśli nie uda Ci się ściągnąć filmu, to daj proszę znać, podrzucę go na mail.

trochę chaotycznie, ale nie bawiłem się w galerię google oto linki do zdjęć:
https://plus.google.com/u/0/photos/1053 ... 6269346993" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
https://plus.google.com/u/0/photos/1053 ... 5005002769" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Trochę poturbowany (lewa stopa i prawy nadgarstek) ale warto było

Serdeczne dzięki
Przepraszam za bałagan w galerii. W niedzielę ją uporządkuję.

Zapoznałem się z sytuacją 12 pułku KW... Mając już lekkie doświadczenie w zabezpieczaniu imprez masowych (posiadam uprawnienia kierownika imprez masowych). Jedno co zauważyłem, a można by wprowadzić... albo identyfikatory dla uczestników lub kolorowe opasek na ramię wedle kolorów pułków dla poszczególnych grup na czas przebywania w obozie (jeżeli godziło by to wierność dawnym realiom). Kradzieży się nie uniknie, lecz można zminimalizować ich ilość. Służby ochrony, które zabezpieczają obozy nijak nie mogą sprawdzić kto przynależy do grup rekonstrukcyjnych poza umundurowaną Bracią i jej cywilną służbą techniczną zwłaszcza podczas zwiedzania obozu. Można też pomyśleć o Między - grupowym Sądem Arbitrażowym, do którego wchodziliby Dowódcy poszczególnych grup. Takiego delikwenta złapanego In flagranti można wydać orzeczenie o zakazie uczestnictwa i bycia członkiem którejkolwiek z obecnych grup, co będzie wiążące. Co do samych imprez masowych takie osoby, tak, jak na stadionach mogą dostać zakaz wstępu na imprezę co będzie wiążące dla organów ścigania i ochrony imprezy.

Gratulacje dla wszystkich uczestników bitwy [załuję ale obowiazki służbowe w garnizonie zatrzymały]. Panowie macie to już za Sobą a my przed Soba. Ogladałem fotki i brawo dla Remika za plażę Omaha,publika miała ubaw ,bardzo realistyczne podejście do reko .
Jedno tylko mnie zastanawia,może się mylę? Na jednym ze zdjęć widziałem bagnety na karabinach podczas inscenizacji. Czyżby zmiana cichej umowy pośród wiary? A może ktoś dołożył w fotoshopie?
Trzymajcie się do zobaczenia na Deltuvie

bialywilk pisze:... Można też pomyśleć o Między - grupowym Sądem Arbitrażowym...

Zbędny przerost formy. Wystarczy jednoosobowa decyzja organizatora (pod warunkiem, że będzie wiedział, o kogo chodzi, ale to chyba nie jest problem w przypadku kradzieży).

Usztywnienie procedur doraźnych będzie chyba nieuniknione. Zwłaszcza, że to tamtej stronie bardziej zależy na możliwości uczestnictwa.
Absolutne minimum warunków uczestnictwa (poza kwestiami merytorycznymi, takimi jak umundurowanie itp.):
- dbałość o ukrywanie "mroków" (bo pełna ich eliminacja prawie niemożliwa)
- sztućce i naczynia wyłącznie własne
- własne namioty jeśli organizator nie zapewnia dachu nad głową lub możliwości jego skonstruowania
- absolutne wykluczenie osób, które przyłapano na kradzieży itp. (tu do rozstrzygnięcia czy na zawsze, czy na pewien okres próbny [każdy ma prawo do jakiejś formy ekspiacji]).