Pażdziernikowe manewry Piechoty

Wyprawy WPM

Moderator: Manufaktura Dzika

Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: DAMIAN »

Nie mogłem być w LDK bo miałem umówione spotkanie, ale plan akceptuje. :)
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: DAMIAN »

Mam do oddania kilka książek, podwójne egzemplarze które już posiadam w swojej biblioteczce, mogę zabrać w sobotę jeśli są chętni:
-''Książę wódz''- Stanisław Szenic
-''Kłopoty z Panią Walewską''-Marian Brandys
-''Pamiętniki adiutanta Napoleona''- F. deSegura
-''Huragan''- W. Gąsiorowski

Nie mam na pułkach miejsca na nowe książki więc powtarzające się tytuły oddam za darmo. :)
Awatar użytkownika
Kurczak
Posty: 238
Rejestracja: 02 cze 2009, 21:23
Lokalizacja: Olsztyn/ Lengeinen

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: Kurczak »

z chęcią jeśli nie ma chętnych już na to--''Pamiętniki adiutanta Napoleona''- F. de Segura.
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: DAMIAN »

Pamiętniki są Twoje. :)
W sumie wezmę wszystkie,pewnie jakoś się rozdadzą. :D
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: srebrny_lis »

A ja reflektuję na Brandysa "Kłopoty z panią Walewską"; czytałem oczywiście, ale jakoś tak wyszło, że nie mam własnego egzemplarza. Mam za to dwa egzemplarze tegoż autora "Kozietulskiego i innych". Ponadto dwa wydania de Segura, Łysiaka "Francuskiej ścieżki" i "Szachisty". Wymienię w proporcji 1:1 za pozycje, których nie mam. Posiadam też Łysiaka dwa egzemplarze "Szuańskiej ballady" (w tym pierwsze wydanie KAW-u) i "Cesarskiego pokera" (w tym drugie wydanie, twarde i w obwolucie), jednak tu jeszcze się waham (każde wydanie jest graficznie odmienne a np. I wyd. "Szuańskiej ballady" jest na kredowym papierze [choć całość broszurowa, klejona], ładnie pachnie, no i... była to moja pierwsza książka Łysiaka).
Awatar użytkownika
Kurczak
Posty: 238
Rejestracja: 02 cze 2009, 21:23
Lokalizacja: Olsztyn/ Lengeinen

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: Kurczak »

odwdzięczę się! :pijak: :D
Awatar użytkownika
fotograf
Posty: 228
Rejestracja: 18 lut 2009, 15:33
Lokalizacja: warmiak
Kontakt:

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: fotograf »

Lisie. Jestem nieobecny, ale jadę z młodymi do Nowej Dęby na zawody LOK. Tak więc niestety
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: srebrny_lis »

Rozumiemy. Obowiązki i napięte terminy. To nie wybór innej rozrywki czy lenistwo ;) .
liku20
Posty: 28
Rejestracja: 20 cze 2009, 18:22
Lokalizacja: miejscowy

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: liku20 »

ja niestety niedam rady nowa praca niewypada brac wolne... :(
Awatar użytkownika
Kurczak
Posty: 238
Rejestracja: 02 cze 2009, 21:23
Lokalizacja: Olsztyn/ Lengeinen

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: Kurczak »

a jak z powrotem? gdzie w Lidzbarku mogę zostawic samochód? tam skąd ruszamy? czy znajdą się osoby chętne do powrotu z buta, może inna trasą.
jakieś propozycje? :cool:
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: DAMIAN »

srebrny_lis pisze:A ja reflektuję na Brandysa "Kłopoty z panią Walewską"; czytałem oczywiście, ale jakoś tak wyszło, że nie mam własnego egzemplarza. Mam za to dwa egzemplarze tegoż autora "Kozietulskiego i innych". Ponadto dwa wydania de Segura, Łysiaka "Francuskiej ścieżki" i "Szachisty". Wymienię w proporcji 1:1 za pozycje, których nie mam. Posiadam też Łysiaka dwa egzemplarze "Szuańskiej ballady" (w tym pierwsze wydanie KAW-u) i "Cesarskiego pokera" (w tym drugie wydanie, twarde i w obwolucie), jednak tu jeszcze się waham (każde wydanie jest graficznie odmienne a np. I wyd. "Szuańskiej ballady" jest na kredowym papierze [choć całość broszurowa, klejona], ładnie pachnie, no i... była to moja pierwsza książka Łysiaka).

Sławku, żadne wymiany nie są potrzebne, książki oddaję bezintereownie. Poza tym i tak posiadam wszystkie pozycje przez Ciebie wymienione. ;)
Walusia jest Twoja.
Awatar użytkownika
DAMIAN
Posty: 2007
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:00
Lokalizacja: Heeswijk

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: DAMIAN »

Kurczak pisze: czy znajdą się osoby chętne do powrotu z buta, może inna trasą.
jakieś propozycje? :cool:
To chyba normalne że wracamy z buta. :)
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: srebrny_lis »

Veni, vidi, legi. Gaudium magnum per te mihi paratum est. Dzięki.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: srebrny_lis »

Koło "Uluru" jest plac parkingowy; można po prostu powiedzieć pracownikom, że samochód tam zostaje. Ostatnio Marcin trzymał tam wóz przez noc i nic się nie stało. To już zadupie i nie na trasie młokosów pomiędzy knajpami, ponadto w bok od użytkowanej jezdni i chodnika. Co do trasy powrotnej, trudno uniknąć szosy schodząc ze szlaku sobotniego, ale można pokręcić bluszcza po lasce tej samej drogi.
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 191
Rejestracja: 23 maja 2010, 15:31
Lokalizacja: gdańsk/miłakowo

Re: Pażdziernikowe manewry Piechoty

Post autor: bonzo »

u mnie nastąpiła mała zmiana planu. nie będę mógł, razem z markietanką, nocować. tak więc zapotrzebowanie na różne zasoby nocne zmniejsza się o dwie osoby.
Zablokowany