Strona 6 z 8

: 09 cze 2009, 10:39
autor: Adek
dzięki całej braci za extra klimat

: 09 cze 2009, 10:43
autor: markis
Srebrny Lisie co masz na myśli pisząc: na forach "GazOl-i" . Chętnie przeczytam...

: 09 cze 2009, 16:34
autor: olsztyniak
Obiecane fotki :D

: 09 cze 2009, 16:40
autor: olsztyniak
C.d.

: 09 cze 2009, 16:41
autor: olsztyniak
C.d.

: 09 cze 2009, 16:55
autor: srebrny_lis
Sepp, wrzuciłem na google zapis Stoczono bitwę pod Heilsbergiem i pod takim linkiem objawiło się forum z komentarzami do notatki w "GazOl-i" ("Gazecie Olsztyńskiej") z poniedziałku 8 VI.

: 09 cze 2009, 17:49
autor: Remington
Dzięki wszystkim za super imprezę.
Bitwa ok. Iskierka się spisał i w końcu nie wysadził mojego pułku (może zapomniał? :D )
Biwak rewelacja. Szałasy pierwsza klasa, drewno na ognisko, jak jeżdzę na bitwy 9 lat, to takiego dobrego jeszcze nie było.
Adku, gratulacje za zupkę. Była pycha!
Zawody strzeleckie zamiast parado-maskarady- idealny pomysł.

...teraz trochę dziegciu...
Dobierać lepiej grupy. Ekipa Pana Szczerskiego jest dla mnie nie do przyjęcia. Ekipa białorusinów też. Jak widziałem co wyprawiali na lewym skrzydle pola bitwy to mnie strach obleciał.
Najbardziej przykra sprawa. Naszej Kasi znów zginął tasak- na sali LDK. Słyszałem, że Białoruś nieźle tam imprezowała, w dodatku kilka osób stwierdziło, że przeszukiwano i powywlekano ich rzeczy prywatne. Podejrzewam, że tasak się już nie znajdzie...

: 09 cze 2009, 20:20
autor: srebrny_lis
Wszystko prawda, stety i niestety. Zemściło się (spowodowane pogodą i wynikającymi z niej sprzecznymi decyzjami logistycznymi organizatora) rozdzielenie obozowiska na dwie grupy: nie mogliśmy sami dopilnować rzeczy (nam też przepadła najciekawsza część zaopatrzenia). Niestety, wszelkie domysły opierają się jedynie na poszlakach... Wobec przykrych doświadczeń planujemy na przyszłość złożenie cenniejszych rzeczy w skrzyni amunicyjnej (np.) pod strażą zmieniającą się co godzinę (wydawanie rzeczy po konsultacji i w obecności dowódcy lub sztabowca grupy aktualnych gospodarzy). Jeśli będzie postanowiona jakaś ściepka koleżeńska na nowy tasak dla Kasi, to pierwszy się dorzucę. A po "zaginięciu" tasaka zaczynam mieć pewne podejrzenia co do zeszłorocznego nocnego zniknięcia moich okularów w Jonkowie.

: 09 cze 2009, 21:41
autor: borzyn
Załoga 1/2 puda dziękuje za dobry klimat i ciepłe przyjęcie.Tworasowi za wspólne targanie Marusi na miejsce bitwy .Pierwsze kroczki za nami...

: 09 cze 2009, 22:40
autor: fotograf
Srebrny! Znasz koszty tasaka. Panowie to nasz teren. Lisie Twój pomysł jest przedni. Dokładam się. Nauczka na przeszłość dla wszystkich. Dla nas tym bardziej!!!!!!

: 09 cze 2009, 22:42
autor: fotograf
Nie dopisałem. Szkoda i przedniego napoju. To dotknęło nas.

: 10 cze 2009, 00:25
autor: Sepp
No to ladnie z tym tasakiem hmmm moze pojawi sie na jakiejs aukcji internetowej za jakis czas :axe: PS Srebrny dzieki :kon:

: 10 cze 2009, 07:04
autor: srebrny_lis
Remington, czy możesz szacunkowo podrzucić aktualne ceny tasaków Waszego typu? Bo średnio jestem w temacie.

: 10 cze 2009, 08:02
autor: Kodi
Dzięki za wspólną zabawę. Miło było w rodzinnym mieście. Mimo lekkiego stresa wszystko było podopinane "na bogato". Wiele innych miast ze starszym stażem w organizacji imprez może brać przykład.
co do bitwy - super synchro armat z wybuchami. Brak było za to wyraźnego akcentu zakończenia bitwy, dlatego ir52 musiał przeprowadzić samobójczy atak na baterię wroga :axe:
boli że poginęły rzeczy. Mam nadzieję że to nikt z reko. Dobrze wykonany tasak kosztuje około kafla (może trochę mniej), na pewno w granicach 500-1000 trzeba liczyć.
jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tej imprezy
Gregor

: 10 cze 2009, 08:51
autor: ostrybrzytwa
borzyn pisze:Załoga 1/2 puda dziękuje za dobry klimat i ciepłe przyjęcie.Tworasowi za wspólne targanie Marusi na miejsce bitwy .Pierwsze kroczki za nami...
rzeczywiście warzy to wasza Marusi :zebek: nawet zakupy w sklepie nie przywróciły nam sił :D