Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

znalazłem coś takiego
http://www.olsztyn24.com/chilli_tv/3111 ... bitwy.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Kamera jak zwykle dla nas mało łaskawa, niestety... To chyba jakiś agent 4-ki działający za plecami lekkiej piechoty prusko - rosyjskiej .
Mam u siebie też "żałowanje" dla: Griszy, Darpola, Motyla, Marka K. (z mortirką), Padre i Krysi (Alicja wzięła już za Helmuta). Dla kazny także.

I my dziękujemy za wspaniale spędzony czas w doborowym towarzystwie. Klimat jak zawsze jest super.

Klimat super - nawet LOBO tak już twierdzi .

Dzięki za spotkanie. Gdzieś posiałedm drewnianą michę toczoną, chyba została w słomie na polu, może się odnajdzie. Do zobaczenia w Sępopolu.

Ja również dziękuję wszystkim za udział w kolejnej odsłonie Napoleoniady. Bitewka bardzo przyjemna. Na http://www.1807jonkowo.pl wrzuciłem kilka linków do fotek i relacji. W najbliższym czasie postaram się sklecić jakiś filmik. Pozdrawiam.

Jonkowo za nami! Tym razem inaczej patrzyłem na inscenizację ,wzrok skierowałem na wyszkolenie Prusaków i mam tylko jeden wniosek! ŻENADA,ŻENADA Prusacy nie znają komend dla nich ,,Links um kert'' znaczy wykonać zwrot w lewo[moja komenda,po niej odechciało mi się wszystkiego],o ładowaniu nie wspomnę,Hunowie biegający tam i z powrotem,inaczej Nas szkolono .Po prostu jedna wielka załamka.Panowie i Panie zamiast siedzieć w szkole i wyjdzcie w pole jak XW i poćwiczcie, może to coś da ,bo jak na razie to nawet do Landwery nie dorastamy!Gdzie te czasy,kiedy Prusacy byli wzorem dyscypliny.? Gdzie te smutne miny na polu bitwy ? Dla mnie była to jedna wielka porażka widząc Was w boju W jaki sposób mamy wygrywać ,lub chociaż stawić opór przy takim wyszkoleniu? Sami sobie dajcie odpowiedż.
Po tylu latach zeszliśmy na PSY!!! Pozdrawiam hpt.Miro

U nas, przy bardzo rzadkich spotkaniach i przybywaniu większości na inscenizacje "jak po zapałki" jesteśmy szczęśliwi, że chłopaki jako tako trzymają linię i w sumie równo maszerują.

https://picasaweb.google.com/1031864427 ... onkowo2013" onclick="window.open(this.href);return false;
Mam nadzieję, że link zadziała.

działa

Przez chwile chciałem napisać w obronie Prusaków ale poczekam na ich ruch. Ostrzegam będę kasował wpisy - macie do tego PW - tam zainteresowani niech piorą brudy.
"Pycha wzbudza w Nas, zgub­ne prag­nienie piedes­tału doskonałości..."

coś w tym jest . sam widziałem nasze braki. Ale doszkalam się i zobaczymy co się dzięki temu zmieni

Uwzględniając kontekst (mało spotkań) absolutne minimum jednak zrealizowaliśmy. Odnośnie maszerowania, bo postawa linii zbyt niedbała i to nieszczęsne kręcenie głowami we wszystkie strony (moja wina).

Nie ma co tu dodawać. Cały pokaz ze strony koalicji z małymi wyjątkami był bardzo słaby. Najlepiej zaprezentowały się na tle ogólnej mizerii grupy zza granicy. W ogóle zauwazyłem że "bitwy" są od dłuższego czasu najsłabszym elementem większości imprez.
W koalicji jako całości nie ma osoby, która ma wystarczający autorytet i charyzmę żeby spiąć to w całość żeby jako-tako wyglądało. Nie ma żadnej platformy organizacyjnej, dyskusji itp.
Przyszłością rekonstrukcji są małe imprezy bez publiczności adresowane do grupki ludzi, którym zależy.
Jesli chodzi o przytyk do Prusaków to mogę jedynie odpowiedzieć za naszą czwórkę, że stajemy na głowie żeby robić to uczciwie i z sercem. To tyle.

Pierwsza rzecz, od której trzeba zacząć (czy raczej powrócić), to właściwa POSTAWA W SZEREGU: nogi, pierś, ręce, głowa. Plus ponure gęby i wzrok utkwiony w dali. I żadnych dialogów w szeregu podczas pokazu. Tyle potrafi każdy. Kwestia dopilnowania.