Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

A mnie, niestety czeka robota w ten weekend,dobrze, że choć w mundurze

Wstawiam podłoże historyczne imprezy:

Kodi pisze:w ośrodku można będzie wziąc goracą kapiel i kto ma ochotę - przebrac się.

jaka ochota? niech tylko strzęp cywila zobaczę to uduszę

A, to znaczy, że nocujesz? Choroszo. Ja tam mam zamiar poparadować co nieco w brudnej koszuli i wymiętych lnianych gaciach ! Tylko trepów jeszcze brak.

W/g prognozy szykuje się świetna pogoda!

srebrny_lis pisze:Tylko trepów jeszcze brak.

No przecież będziemy!

Wszystkim: pomysłodawcom, gospodarzom, uczestnikom - serdeczne DZIĘKI za inscenizację w Sępopolu, grę wojenną w Liskach i noc na kwaterze. Bez emfazy, ale szczerze.

I my dziękujemy za wyśmienite towarzystwo oraz wspaniały program artystyczny. W przyszłym roku jesteśmy na bank:)))

Dziękuję wszystkim uczestnikom za możliwość spędzenia czasu w takim towarzystwie.
Było świetnie, jeśli będzie powtórka w przyszłym roku to się na nię piszę.

ja tez czekam na powtórkę i przyjeżdżam w czwartek

Dołączam się do podziękowań za wspaniałą zabawę. Impreza naprawdę super. Okazało się, że nawet małe bitewki mają swój wielki urok. Dla nas jako artylerzystów niezapomniana zostanie możliwość strzelania z wnęki muru Zarąbista pozycja! No i co warto zaznaczyć po raz pierwszy na inscenizacji ponieśliśmy klęskę i przyszło nam poginąć na polu bitwy. Szkoda tylko, że fotek nie miał kto porobić. Z całą pewnością piszemy się na przyszły rok. Miejmy nadzieję, że będziemy mogli wtedy zostać na dłużej.

Jest parę zdjęć Krysi i jeszcze jakiś z cywilów oferował swoją galerię. Nie pamietam, kto ma na niego namiar (ktoś ma).
A podczas gry wojennej w Liskach działa nie dałyby rady na błotnistych drogach, polach i w gęstym lesie.
Skoro Dzik przyjeżdża już w czwartek, znaczy że tak z marszu jakąś synogarlicę sobie przygruchał ...

Steiner pisze:I my dziękujemy za wyśmienite towarzystwo oraz wspaniały program artystyczny. W przyszłym roku jesteśmy na bank:)))

Dzięki za przybycie. Bez Was niedalibyśmy rady francuzom w lesie.Wciągnięcie wroga w zasadzkę i manewr okrążający - wyszło super.
Artylerii również dziękujemy jak i wileńczykom.Zapraszamy na przyszły rok.

Było rewelacyjnie, organizacja na najwyższym poziomie.
Teren już znamy, toteż w przyszłym roku damy czadu!

Zdaje się, że kierownik MDK robił zdjęcia. Ja miałem tylko kilka ogólnych...