Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Pod ostrołęka też wyskoczyła 111-ka

Ale w tym nie ma nic dziwnego; pasuje do 1806/1807, jak również do powrotu z kampani 1812.

1793: Sorinieres, Verton, Laloue, Saint-Symphorien, Le Tremblaye, Chollet, Entrames, Dol, Antrain, and Savenay
1794: Louvain, Maestricht, Nassau, Mayence, Kadenbach, and Kreutznach
1805: Austerlitz
1806: Auerstadt and Nasielsk
1807: Lipucki, Mizinieck, Ostroleka, Guttstadt, Heilsberg, Koenigsberg, and Friedland
1809: Ambach, Amberg, Tengen, Landshut, Eckmuhl, Ratisbonne, Essling, and Wagram
1812: Mohilow, Smolensk, Wiasma, Schwardino, La Moskowa, Mojaisk, Malojaroslawetz, Kolskoi, and Krasnoe
1813: Stettin and Hambourg
1815: Ligny, Wavre, and Rixensart

111.pp zimą był w III K Davouta, 2. dyw. Frianta, 2. bryg. Grandeau, d-ca płk Pierre-Antoine Husson (28 X 1806 - 6 VIII 1811). Wiosną (1 IV 1807 już na pewno) nadal w III K, dyw. Frianta, bryg. Razouta; wtedy stan w 2 batalionach 1633 bagnetów. Już podczas lutowej ofensywy III K pułk skierowano czasowo do dyspozycji V K, stąd walki nad Narwią; później powrócił w skład III K, stąd Heilsberg, Frydland i Królewiec (taka właściwa kolejność). Czyli tu niemal bez wątpienia guzik z lat 1806 - 1807. W 1812 o ile pamiętam przez okolice Morąga szedł I K Davouta a Barczewa III K Neya. A na przełomie 1812/1813 była rozpierducha i wszystko możliwe.

Hanzo, nic dodać nic ująć.

Taki nietypowy numerek mi dzisiaj wyskoczył (duży)

Przez monitor pachnie Sportynami,ja trafiłem guzik woltyżerów,trafił w ręce Młodszego Gilgina tak szybko że zapomniałem zrobić fotkę.Nie ten dział ale wrzucę monetki z wczorajszego wypadu na Sportyny.Jeszcze coś w ziemi zalega.

Weekendowe

Guziczek mały z uszkiem pojedynczym


Duży Woltyżerów + 1 grosz pruski

Heh a skąd u Was marynarka Republiki Francuskiej, guzik z "6" i trąbką to nie woltyżerów, tylko 6 pułku piechoty lekkiej

Horhe trudno mi udzielić odpowiedzi na Twoje pytanie skąd ten guzik. Po prostu leżał sobie w ziemi . A co właściciel tego guzika robił na naszym terenie? Może szukał zaginionej butelki z rumem , a może potrzebował ubić Moskala .Może ktoś z kolegów pomoże w tej kwestii?

Horhe pisze:...., guzik z "6" i trąbką to nie woltyżerów, tylko 6 pułku piechoty lekkiej

Słyszałem zbyt wiele sprzecznych opini na ten temat , może poprzecie to konkretami ?

Zimą i wiosną 1807 r. 6. plp de Laplane`a w bryg. Maucune`a w 1. dyw. Marchanda, VI K Neya. W kampanii zimowej brygadierem był jeszcze gen. Ligier-Belaire. Natomiast 6. pp (liniowy) nie walczył w Prusach, więc chodzi o 6. plp.
Guzik wysoko numerowanego 110. pp faktycznie należał tu (Prusy Wsch. 1807) do 55. pp Periera lub 86. pp Lacroix, bowiem już w 1803 r. 110. pp został rozwiązany i podzielony (dwa bat. do 55. pp, trzeci do 86. pp). 55. pp w IV K Soulta, dyw. Saint-Hilaire. Jako że 86. pp nie walczył w Prusach, guzik powinien być związany z 55. pp Periera.

Woltyżerowie z pułków piechoty liniowej nosili takie same guziki jak fizylierzy czy grenadierzy, tj. numer pułku w labrach, zaś w pułkach lekkiej piechoty noszono takie guziki (cynowe lub srebrzone-oficerskie) jak nam tutaj powyżej zaprezentowano.
Ta "6" w trąbce jest z cyny lub srebrzona?

Guzik z "6" w trąbce nie jest srebrzony. Po oględzinach nie stwierdziłem nic takiego.
Srebrny Lisie czy mógłbyś udzielić jakiejś informacji odnośnie guzika z kotwicą?

Może prędzej Horhe czy inny z chłopaków (oni lepiej siedzą w artefaktach)... Tak z pamięci to mam w głowie jednostki marynarzy Gwardii, wspomagających kampanię 1806 - 1807 m.in. w postaci budowy i obsadzania łodzi z przeznaczeniem do opanowania Zalewu. Jednak jaki był (i czy był) ich związek z tym guzikiem, na teraz nie mam pojęcia. Trzeba by sprawdzić.

Przejrzałem cały katalog guzików francuskich, i znalazłem podobny z czapeczką na kotwicy(wiadomo robili je różni producenci i mogły się różnić) może w czymś to pomoże.Pierwszy od lewej.

Czyli "oficerowie marynarki wojennej do kapitana włącznie" . Lata 1793 - 1796 (oficjalnie).