Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Choroszo. Znaczit jeśli wybiera się także Jacek (kto mu przypomni, ja jestem bez kontaktu tel.), to mamy 7 osób; jeśli zdecyduje się Raisa - 8. Marek K. nie dał głosu, więc nie wiem. Pamiętajcie o fakturze za paliwo (tak przynajmniej mówiła p. Lenkiewicz). LISTA: Dzikuszka, Arystarch Gieorgijewicz, Padre Enrico, Adrian Grigorijewicz, Adik, Damian, Jacek, dojedzie [?] Adam. No i może Raisa.

Olsztyniacy odpadają --- imieniny w rodzinie.

1,Sławek
2.Niutek
3.Damian
4.Dzik
5 Rekrut od Dzika
6 Mrówka Marcin (nie kontaktował się)
7 Adek i ......?
8 Jacek

2 auta: Adka i pożycze auto od rodziców i niutek poprowadzi ale nie był zbytnio szczęśliwy

To na razie nie ma paniki, mieścimy się. Raisa podejmie decyzję jutro po radzie podsumowującej w Runowie.

A co do gara wrzucamy bo nie wiem jakie zakupy jutro zrobić???

zakupy po drodze chyba zrobimy w końcu kociołek mały tylko albo coś na zimno

dzik_warminski pisze:1,Sławek
2.Niutek
3.Damian
4.Dzik
5 Rekrut od Dzika
6 Mrówka Marcin (nie kontaktował się)
7 Adek i ......?
8 Jacek

2 auta: Adka i pożycze auto od rodziców i niutek poprowadzi ale nie był zbytnio szczęśliwy

Ten pod piątką to Adik Srebrny Lis napisał poprawnie Kiedy wracamy? Na autokar byście się zrzucali, a jak jedziecie dwoma autkami, to składacie się na paliwo czy płaci osoba, która zaprasza? Mam coś wam dopłacić?

Sprawa finansów leży w rękach:
1. P. Lenkiewicz (tj. czy faktycznie zwróci jakąś sumę)
2. Właścicieli aut (tj. jak oszacują koszty rzeczywiste).
Nie sądzę, żeby było zbyt dramatycznie .

Oki, dzięki za info

PS: Raczej dostępu do neta nie będę miał w Lidzbarku, chyba, że się postaram Liczę na to, że nic istotnego się nie zmieni, chociaż postaram się jutro wieczorem jakoś sprawdzić forum Sobota, o 8-mej rano, pod urzędem gminy Do Soboty!

dzik_warminski pisze:zakupy po drodze chyba zrobimy w końcu kociołek mały tylko albo coś na zimno

I tak będzie chyba najlepiej!
To do zobaczenia!

Dziekuję w imieniu własnym i Rafaiła (koordynator imprezy) za dzień 3 lipca 2010. Zdołaliśmy przeżyć panią dyrektor (rozbujany charakter przy jędrnej pupie ), więc nic nam nie straszne . Dogrywka pod wiatą niedaleko neoromańskiej kamiennej kirchy w Raszągu oczen` prijatnaja. Niutka żal: nalezy mu zrekompensować przy najbliższej okazji (Kierwiny 17-18 lipca?). Przyjaciół z innych jednostek zapraszamy na marsz (8 km) do Kierwin i biwakowisko tamże. Na dziś termin wyruszenia to dzień 17 VII (sobota) o 8:00 spod Gminy. Powrót w niedzielę 18-go po południu. Drogi głównie polne, gospodarz w Kierwinach przychylny.

Dzięki za doborowe towarzystwo, zdobyte na Francuzach winko w Raszągu!... Do zobaczenia za 2 tygodnie!

PS. Są w ogóle jakieś foty?

dzięki to tylko Niutka wam żal a JA !!!!!!!!!!
a tak na marginesie dzięki całej ferajnie

Bo on chodził taki widocznie cierpiący a w twarzy można było czytać jak w gazecie ... Trochę zdjęć robiła Raisa, może niedługo wstawi.
A kircha w Raszągu (d. Raschung) niezbyt zabytkowa, bo z początku XX w. Tyle, że stylizowana na romanizm nieco "bajkowa" architektura cieszy oko, no i położenie na skarpie malownicze. Służy do dziś ewangelikom, podczas gdy katolicy z Rasząga podlegają parafii w Bartołtach Wielkich, dekanat Barczewo.

srebrny_lis pisze:Bo on chodził taki widocznie cierpiący a w twarzy można było czytać jak w gazecie

Tak, tak Niutkowi i Adkowi zdecydowanie należy się rekompensata podczas przyszłych manewrów!