Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

No my ci mówiliśmy to już dawno.
Jesteś rekordzistą. Jeszcze nie widziałem, żeby jedna osoba napisała trzy posty jeden pod drugim .

Rekordzistą jestem także w wykopywaniu puszek i śrub od ciągnika.

To nie temperatura, chyba że to kurewstwo jest wrażliwe jak tropikalna rybka.
Plus 5 i też dupa.
Przywdziałem gumofilce, wyciągnąłem pożółkłe mapy, w modlitwie o pomyślność zaznaczyłem, że jeśli mi się poszczęści,pół skarbu przeznaczę na sieroty, a ten mi piszczy jak zrzynany prosiak.
Nie ze mną takie numery, wymieniam rezonator.

Skoro już będziesz grzebał przy elektronice, popraw podejrzane luty, a w szczególności sprawdź kondycję połączeń przy gniazdku i wtyczce kabla cewki. Jeśli jest naderwany ekran kabla, to może się to objawiać wzbudzaniem wykrywacza.

Dzięki, duchu, od tego zacznę.

Jesli detektor nie pierwszej młodości może być uszkodzony ekran kabla.
Sprawdzic to możesz ruszając przewodem,jeśli wykrywacz się wzbudza to może być to.

skoro producent wykrywacz taki rozmowny to czemu nie wyślesz go na przegląd nie sądzę żeby to były jakieś kolosalne pieniądze a będziesz wiedziął że wszystko cacy

Dzięki za sugestie, wykorzystam, a jak nie to, to go poślę.
Producent dziś skapitulował i zalecił to samo.

Wysyłaj jak najbardziej. Jak coś byś spieprzył to lipa, ale jak spieprzy ktoś za ciebie to w razie czego zawsze jest lepiej. Można wtedy wymagać naprawy po całości.

No raczej tak się skończy, że poślę.
Haha, pewnie producent dałby mi nowy, żebym się już zamknął i mu publicznie nie robił siary.

jedrek pisze:No raczej tak się skończy, że poślę.
Haha, pewnie producent dałby mi nowy, żebym się już zamknął i mu publicznie nie robił siary.

Myślę, że po kilkunastu latach wysłuchiwania niezbyt pochlebnych opinii o swoich wyrobach, Twoje utyskiwanie, dla producenta to jedynie malutkie fale w morzu siary jaka się przelewa na forach przy okazji opiniowania sprzętu z jego stajni.

I błagam skończmy już ten temat

Pozdr.warwick

O, to nie wiedziałem, że jest aż tak źle.
Dobra, ja już odpuszczam i zbieram kasę na coś lepszego.