Strona 3 z 3

Re: Po "nerwowym"

: 24 kwie 2012, 21:35
autor: Lipek
syriusz13 pisze:Znowu wróciła ta teoria połykania monet.Jak znajduję zgięte w pół guziki to też je połykali? :D
A po drugie czy moneta wytrzyma prostowanie?A po trzecie jak w podróży zechce się połykającemy kaku to znów musi obsrańca połknąć? :lol:
Nadinterpretacja.

Złote monety były jak najbardziej połykane - są na to dowody w postaci wspomnień z epoki. Złoto jest plastyczne i nie było problemu z jego ponownym wyprostowaniem.

Re: Po "nerwowym"

: 24 kwie 2012, 22:13
autor: balas
Lipek pisze:
syriusz13 pisze:Znowu wróciła ta teoria połykania monet.Jak znajduję zgięte w pół guziki to też je połykali? :D
A po drugie czy moneta wytrzyma prostowanie?A po trzecie jak w podróży zechce się połykającemy kaku to znów musi obsrańca połknąć? :lol:
Nadinterpretacja.

Złote monety były jak najbardziej połykane - są na to dowody w postaci wspomnień z epoki. Złoto jest plastyczne i nie było problemu z jego ponownym wyprostowaniem.
a poco prostować? jak w epoce wartość miała waga kruszcu z którego była wybita moneta a nie nominał

Re: Po "nerwowym"

: 24 kwie 2012, 23:07
autor: pulkownikL
http://www.youtube.com/watch?v=n4D2Y1cI ... ure=fvwrel" onclick="window.open(this.href);return false;
znalazłem winowajcę,pradziadek tego typa tak ci moniaka załatwił :zebek: