Strona 3 z 4

Re: Jonkowo

: 21 mar 2010, 22:00
autor: Książe Warmii
Szanowni koledzy i koleżanki chciałbym serdecznie podziękować wszystkim za tak gorące przyjęcie mnie w szeregi "Pułku"
Czas spędzony w waszym towarzystwie przypomniał mi powstawanie Pułku , 3 lata temu.
Serdecznie dziekuje wszystkim i każdemu z osobna
;Mojemu Dowódzcy :kon: Adaś to twoja zasługa dzieki za mobilizację :guru:
Sławkowi , Grażynie , Jackowi , Andrzejowi , Marcinowi , Łukaszowi , Mróweczkom , Pani Kwatermistrz noooooo Wielkiemu Oberżyscie oraz Zajefajnej Makietańce , Markowi , dla Dzika za pomoc w tak szybkiej metamorfozie , Motylowi , dla Stefcia ,Kamilowi , dla naszego zajebistego Popa
no i wszystkich kogo nie wymieniłem jeszcze dochodze do siebie.
Chłopaki z 6 to profesjonaliści a " Marusia " była piękna przypominając żabojadom kto tam rządził.

Apropo takie żarcia :szok: jakie było w piatek to dawno nie widziałem
pozdro :papa:

Re: Jonkowo

: 21 mar 2010, 22:06
autor: Borostwor
Wielkie podziękowania za doskonałą bitwę.


Przyłączam się do pytania " Cóż się z Marusią stało"??
Jako że niestety ale pojechaliśmy przed zakończeniem strzelań z armat.

Re: Jonkowo

: 21 mar 2010, 22:25
autor: U96
Było wspaniale. Thx za mile spędzony czas w Waszym gronie i nie tylko :zebek:
Bitwa ehh coś pięknego.

PS.
W przypadku Armaty stawiam na zmęczenie materiału.

Re: Jonkowo

: 21 mar 2010, 22:28
autor: Manufaktura Dzika
w harnacie puściły czopy mocujące ją do łoża

Re: Jonkowo

: 22 mar 2010, 06:15
autor: srebrny_lis
Tak, niestety... Zresztą od początku wiedzieliśmy wszyscy, że wykonawca te czopy trochę zawalił. Koledzy szykują się do zakupu nowej lufy, starą czyniąc być może zasłużonym obiektem "muzealnym". Wykonawcę chyba zmienią. Poza samą nauką korzyść będzie i taka, że nowa lufa uzyska kształt ściśle epokowy. Ale przed okaleczeniem ich Dziewczyna pokazała tyle, że się wielu chłopom podobało :P .

Re: Jonkowo

: 22 mar 2010, 09:22
autor: Remington
składam kondolencje.
spieszmy się strzelać z armat, tak szybko odchodzą...
:|

Re: Jonkowo

: 22 mar 2010, 11:18
autor: zoz
Zdiec nie bede zapodawal, bo pelno tego w sieci, ale tym trzem nie moglem sie oprzec..

Re: Jonkowo

: 22 mar 2010, 12:11
autor: Horhe
Dziękuję Wam wszystkim za przyjazd i udział w Napoleoniadzie. Gorące podziękowania dla służby kuchennej WMP za podołanie wyzwaniu nakarmienia ponad 200 żołądków. To chyba pierwszy raz w Polsce udalo się na taką skalę i w epokowym stylu.
Co do Marusi, to chwała jej za to, że wytrzymała do ostatniego strzału,do ostatniej kuli. Wiedziała kiedy się z nami pożegnać.
Jeszcze raz dziękuję za Wasz udział :kon:

Re: Jonkowo

: 22 mar 2010, 15:47
autor: zoz
Adek!! Chyba o Tobie mowa?? Strzelam bo stalem obok!!
Noo jak tak, to kuchnia twa pójdzie w swiat, a jak nie to i tak nic lepszego nie jadlem!
Poz.

Re: Jonkowo

: 22 mar 2010, 16:13
autor: olsztyniak
Wielkie dzięki za super imprezę i doborowe towarzystwo :kon:
A "Marusi" bardzo szkoda :sad:

Re: Jonkowo

: 24 mar 2010, 09:53
autor: Kurczak
Ciężko było szaniec zdobyć jak Wileński go bronił! :D tak ubrudzony to już dawno nie byłem! :zebek: Pozdrawiam!

Re: Jonkowo

: 24 mar 2010, 13:42
autor: srebrny_lis
Oj, wielu miało tam "czerniaka złośliwego" na portkach... A mój lewy kamaszek wyglądał z kolei jakbym drzyzdał rozpryskowo na żółto i rzadko bez błotnika :( . Ale już "po bólu", żem się oprał. Mniej podobał mi się (kolejny) poniedziałek.

Re: Jonkowo

: 24 mar 2010, 16:02
autor: Remington
Moje straty to rozwalony but. Teraz go kleję i szyję.
Co do adkowej kuchni- super sprawa, no i jakie walory smakowe...prawie jak pasztet! Zjadłem michę, co mi starczyło za obiad i kolację.

Re: Jonkowo

: 24 mar 2010, 21:12
autor: Horhe
http://www.garnek.pl/cyrus1/9106171/napoleoniada-2010" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.youtube.com/results?search_q ... type=&aq=f" onclick="window.open(this.href);return false;
całkiem sporo filmów

Re: Jonkowo

: 27 mar 2010, 15:41
autor: Horhe
http://www.flickr.com/photos/wyrzykus/4450245010/" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie wiem czyja to ręka,acz mam pewne typy. Proszę o nie powtarzanie tego błędu, czyli o nie kierowanie ostrza w stronę przeciwnika, jeśli nie zostało to wczesniej ustalone.