kord
16 lutego tego roku w Elblągu stowarzyszenie organizuje wystawę z okazji wyzwolenia lub jak kto woli zdobycia miasta przez Armię Radziecką i na otwarciu na ręce konserwatora zabytków ma być przekazany KORD(o ile potwierdzi datowanie i przydatność do muzeum).Obecny na niedawnym spotkaniu Pan archeolog obiecał, że zagłębi się w fachową literaturę i da odpowiedż cóż to za cudo.
Pan archeolg z miasta Elbląg, tłumacząc się brakiem czasu, niezidentyfikował korda. Cierpliwie czekam. A przy okazji zapraszam wszystkich na wystawę zorganizowaną przez STOWARZYSZENIE HISTORYCZNO-POSZUKIWAWCZE "DENAR" do ELBLąGA na ul. MIEROSłAWSKIEGO 5, która trwa do 06.03.2009r. Tam też można uzyskać informacje o losie korda.
marpas8, on nie moze lezec tak dlugo bez konserwacji! To juz 4 miesiace - przeciez szlag go trafi! 
Skorzystaj najlepiej z kontaktu do Elblaga ktory Ci w swoim czasie podalem na PW a goscia ktory nie jest zainteresowany nawet sprawdzeniem co to zwyczajnie olej!
Skorzystaj najlepiej z kontaktu do Elblaga ktory Ci w swoim czasie podalem na PW a goscia ktory nie jest zainteresowany nawet sprawdzeniem co to zwyczajnie olej!
Ostatnio zmieniony 18 lut 2009, 23:00 przez asdic321, łącznie zmieniany 1 raz.
A co to za teksty w ogole?Remington pisze:Leży sobie 4 miesiące, i poleży 4 następne.
Jeśli kord został przekazany oficjalnie, to można zapewne postawić na nim krzyżyk. Zgnije w pudełku w magazynie.
Przejedz sie do Elblaga - nie masz w koncu daleko - i zobacz najpierw jak maja zakonserwowane zabytki na wystawach Remingtonie, jak mi sie zdaje jeszcze na poczatku grudnia pisales z wiekszym sensem:
:
No chyba ze w ostatnim poscie:
a teraz chyba nie bardzo wiem o co Ci chodziRemington pisze:Drastyczne jest trzymanie fanta w takiej postaci, jak jest (...)
:
Masz zapewne jakies doswiadczenia we wspolpracy z MHMG ale to nie powod zeby przenosic (przynajmniej tak latwo jak Ci to idzie!) swoje opinie i wrazenia na inne (wszystkie?) muzea.Remington pisze:Leży sobie 4 miesiące, i poleży 4 następne
Jeśli kord został przekazany oficjalnie, to można zapewne postawić na nim krzyżyk. Zgnije w pudełku w magazynie.
No chyba ze w ostatnim poscie:
zawarles akurat swoja wiedze na temat muzeum w Elblagu i z czystym sumieniem mozesz odradzac wszystkim oddawanie tam czegokolwiek jako osoba znajaca sytuacje z autopsji?Remington pisze:(...)Albo jak wyglądają zabytki, których tego samego rodzaju muzeum ma kilkadziesziąt sztuk, za to nie ma funduszy na konserwację.