Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

dziekuję za wszystko wszystkim. Taaaakaaaa impreza!!! Zostaje do środy!!!

Kiedyś zastanawiałem się o co chodzi z tym cukrzeniem po imprezie na forum, już wszystko rozumiem,tak musi być.... Miły klimat ,wspaniałe konwersacje. Podziękowania w imieniu 6 roty.Plecy bolą ale było warto.

http://bbartlomiej.fotosik.pl/albumy/814339.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie zabraknie ci niczego,
na imprezie Wileńskiego
do następnego!

Ja na wieczornej imprezie niestety nie zostałem, za co napoleońskie duchy ukarały mnie koniecznością łykania antybiotyków i zwolnieniem lekarskim.

Fajno było, jak zwykle. Dzięki wielkie!
Mimo kiepskiej pogody daliśmy radę i się świetnie bawiliśmy.

Wielkie podziękowania za mile spędzony czas, jak zwykle pyszne jadło, a pogoda była dobra, bo dalo radę strzelać
Andrzeju, wielkie podziękowania za LWPowskie prezenty

borzyn pisze:Kiedyś zastanawiałem się o co chodzi z tym cukrzeniem po imprezie na forum, już wszystko rozumiem,tak musi być.... Miły klimat ,wspaniałe konwersacje. Podziękowania w imieniu 6 roty.Plecy bolą ale było warto.

Masz rację, tak już musi być. Bo czymże jeśli nie "cukrzeniem" możemy podziękować Koleżankom i Kolegom odpowiedzialnym za przygotowanie materialnej PODSTAWY imprezy?

Kodi pisze:Nie zabraknie ci niczego,
na imprezie Wileńskiego
do następnego!

Słusznie. Wszakże seks chyba mnie podczas tych wspólnie spędzonych dób ominął (albo nie jestem tego faktu świadom ).

Dołączam się do podziękowań, czekam na zdjęcia i następne takie "górskie ekspedycje"

Kurczak - zdjęcia są na http://bbartlomiej.fotosik.pl/albumy/814339.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Włącz "pokaz slajdów" i "pełny ekran" w ten sposób pozbędziesz się upierdliwych reklam...
Pozdrowienia Markis

Chyba lepszej zabawy wymarzyć sobie nie było można! Dzięki wszystkim za ten wspólnie spędzony weekend! Do zobaczenia!

Zabawa piękna a do tego poważna i inteligentna. Tylko katzenjammer z wiekiem coraz dłuższy i rozleglejszy ...
No, mechanik przybył i junkers znów "atakuje". Temperatura w sypialni zaczyna wzrastać; przed dwiema godzinami miałem tam niecałe 14 stopni C. Rześko było.

Wszystkie dobre słówka już chyba zostały wypowiedziane. My przyłączamy się do tego co wyżej. Było super fajnie. Do następnego spotkania

Aha i niech Kurczak sie nie smuci stratą laski. Wróci do niego na najbliższej imprezie