Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Lipek, mam wrażenie, że już dyskutowaliśmy na ten temat przy okazji innego znaleziska.
Ta moneta jest zabytkiem bez względu na nikłe walory historyczne, czy artystyczne. Próba jej prostowania zniszczy jej pozostałe wartości. Zapoznaj się proszę choćby z wartościowaniem zabytków w/g W. Frodla.
Wynik zabiegu prostowania jest z góry oczywisty i przewidywalny, szlag trafi patynę. Oczywiście poświęca się mało wartościowe zabytki do eksperymentów restauratorskich, czego należy unikać, gdyż z gleby pozyskuje się wystarczająco sporo różnych kawałków metalu, które mogą posłużyć do tych celów.

Przecież dokładnie o tym samym napisałem - absolutnie nie prostować, bo patyna ulegnie zniszczeniu Tutaj w pełni się zgadzamy.

Nasz spór dotyczy zgoła innego zagadnienia, ale może lepiej nie kontynuować go tutaj, gdyż wątek tyczy się czegoś innego.

Ja czegoś nie rozumiem. Wszyscy jednogłośnie powiedzieli, żeby zostawić monetę taką jak jest bo po pierwsze zniszczy patynę a po drugie nadaje jej szczątkową wyjątkowość, potem jakaś polemika dotycząca zabytków i obrzucanie się gównem, żeby na końcu nagle zmienić zdanie i zgodzić się z przedmówcami.
Cóż. Też całkiem często miewam gorsze dni.

FELIX pisze:Ja czegoś nie rozumiem.

Czytanie ze zrozumieniem

Gdybyś przeczytał uważnie to byś zauważył, ze nigdy nie było sporu co do prostowania monety. Polemika dotyczyła podejścia do zabytków w ogóle. 2 różne tematy.

Nie widzę więc miejsca, gdzie niby ktoś zmienił zdanie. W kwestii podejścia do zabytków zarówno kol. Remington, jak i ja, pozostaniemy raczej przy swojej opinii.

Tak, tylko dopiero po kilku postach dotyczących czegoś innego, wyszło, że zdanie dotyczące dalszego działania z monetą jest jednakowe, inne za to jest podeście dotyczące jej "śmieciowości" bądź nie. Właśnie o tę zmianę tematu mi chodzi.

Jeden wyskakuje ze społeczeństwem nieczytającym książek, drugi z kolei zarzuca brak czytania ze zrozumieniem. Chamstwo kwitnie.

Dziękuję panowie za wyczerpujące wypowiedzi . Gdybym wiedział, że taka zażarta wyniknie dyskusja, to bym nie rozpoczynał tego postu. Nie ma żadnego sensu kłócić się. Pozdrawiam

Czasami żałuje że moderatorem nie jestem , ale dojdziemy do władzy jeszcze .
Skończą wam się te przepychanki , bo ręce opadają a w oczach się ..... - jak to wszystko czytam

Koledzy!!!
Spór - można się spierać, ale "argumentacje" czasem nieco emocjonalne.
Młodzi patrzą
Ostry
Pozdrawiam!!!

Prostowałem 2 i pół silber grosza i bez "ekscesów" się wyprostowała.Między dwoma deseczkami a nacisk stały ,stale zwiekszający się do zamierzonego efektu.

Masz fotki przed i po zabiegu?

Nie.