Strona 2 z 8

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 21 lut 2012, 10:24
autor: srebrny_lis
Na teraz mamy 5 osób plus szósta nie do końca pewna. Szału nie będzie, ale może uda się zbliżyć do 10.

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 22 lut 2012, 18:57
autor: Manufaktura Dzika
Z tego co widzę autobus jest o 9 w sępopolu więc dojazd luksio

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 23 lut 2012, 09:03
autor: Kodi
Dobra myśl. Myślę że zabezpieczymy bez problemu dojazd z Sępopola do Lisek i z Lisek do Sępopola w niedzielę dla niezmotoryzowanych. Kwestia oblukania godziny powrotnego autobusu w niedzielę.

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 24 lut 2012, 17:38
autor: Marcin

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 15:24
autor: Grisza
Ten niepewny z WPM to chyba ja. Nie pojadę, bo nie mam jeszcze karabinu. Może nastepnym razem. Życzę dobrej zabawy i obfitego poczęstunku.

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 18:19
autor: padre
Grisza nie wymyślaj,brak karabinu to nie powód aby nie jechać.A jak zależy Ci na broni to załatwiłem Tobie przydział do obsługi helmuta i dzwoneczka bo Krysia i Alicja same nie wydolą i pomoc dla nich jest niezbędna.Sprawe uważam za załatwioną (a jak się nie zgodzisz to poskarże się dowódcy :P )

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 18:35
autor: Grisza
O.K. Wobec tego jeszcze pomyślę.

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 18:43
autor: Manufaktura Dzika
Ot rekrutowi się ręce palą do wojaczki. Bacz tylko że nie jeden bez broni w samej koszuli kiedyś okres rekrucki zaliczał. :):)

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 18:59
autor: srebrny_lis
Tak jak napisano powyżej, brak karabinu to nie powód - są inne możliwości, np. pomoc przy mortirkach; można też znęcać się i rabować. Jedyne zdrowe powody to: praca, nagłe sprawy rodzinne lub choroba (ale nie alkoholowa :zebek: ). No i "kto rano wstaje...".

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 20:49
autor: Grisza
Toście mnie podbudowali, nastojaszczije podrugi. Tylko nie wiem dlaczego tak lekce sobie ważycie chorobę alkoholową - jakieś uprzedzenia? Jeżeli bedę mógł to jadę. Pozdrowienia.

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 20:58
autor: Grisza
A tak przy okazji koszuli też jeszcze nie mam, ani gatek - co mam wojować w cywilkach? Pomagitie !!!

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 22:09
autor: pulkownikL
Grisza pisze:Ten niepewny z WPM to chyba ja. Nie pojadę, bo nie mam jeszcze karabinu. Może nastepnym razem. Życzę dobrej zabawy i obfitego poczęstunku.
przecież kogoś zawsze trzeba odstrzelić :zebek: ,będziesz idealnym kandydatem na sposób by impreza była przednia,więc nie bierz do bani,straty na bitwie muszą być, i nie pozwól sobie odebrać takiej bitewnej jatki,od biedy możesz komuś walnąć w łeb jakąś choćby sztachetą od płota,pozdrawiam ;)

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 26 lut 2012, 23:29
autor: Horhe
A jak rzeka?

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 27 lut 2012, 06:27
autor: srebrny_lis
Łyna czy Guber? Na Łynie w Lidzbarku lody schodziły przed niedzielą, kry stawały miejscami na sztorc, ale wody spływały spokojnie.

Re: Schippenbeil/Sępopol 1807-2012 (3-4 marca)

: 27 lut 2012, 07:10
autor: janek
Horhe pisze:A jak rzeka?
Na dzień dzisiejszy obie rzeki, Łyna i Guber, nie zagrażają naszemu przedsięwzięciu.