Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Dzisiaj widziałem kapliczkę z podobnym krzyżem. Niestety nie miałem aparatu przy sobie.
Też miał czaszkę na dole, a pod spodem datę 1755 i jakieś literki (słabo widoczne).
Zamontowany był we wgłębieniu kapliczki i jakoś tak dziwnie był przybity do innego krzyża ,już mocno zardzewiałego.

Cześć!!!
A'propos adaptowania czaszek z krzyży na sygnety - zaobserwowałem proces odwrotny. Zdobyłem mianowicie "wczesną" czaszkę SS/czarnych huzarów (dla mnie jeden czort) w czasie prac u sióstr zakonnych. Przełożona pozwoliła mi oderwać ją od krzyża( w jej miejsce wstawiłem ołowiany odlew bardziej pasujący do reszty). Trzeba było widzieć minę Siostry, gdy powiedziałem co to za jedna
Pozdrawiam!!!